Wiosna 2023 dotarła do nas z mocnym opóźnieniem. Choć zarówno w marcu, jak i w pierwszym tygodniu kwietnia występowały oczywiście cieplejsze dni, chociażby Święta Wielkanocne, to na ogół można było odnieść wrażenie, że zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i stale ściera się z próbującą wkroczyć do naszego kraju wiosną. Wszystko wskazuje na to, że wraz z końcem 4. miesiąca roku aura za oknem ulegnie w końcu zmianie. Synoptycy zapowiadają odczuwalne ocieplenie! Z najnowszych raportów jasno wynika, że wartości na termometrach przekroczą nawet 20 stopni. Przed nami zatem najcieplejsze dni w 2023 roku. Wiemy już, na kiedy datowany jest wyczekiwany przez wielu przełom w pogodzie. To właściwie za moment! Pytanie tylko, czy sprzyjająca aura utrzyma się również na majówkę. Prognozy długoterminowe mogą nieco ostudzić entuzjazm wszystkim czekającym z utęsknieniem na upały.
Majówka 2023 - czy 2 maja jest wolny od pracy i szkoły? Jak wypada w tym roku?
20 stopni na plusie - jest data
Pogoda w Polsce zmienia się jak w kalejdoskopie! Jeszcze w środę na termometrach gościły jednocyfrowe temperatury, by już w czwartek ustąpić miejsca tym dwucyfrowym. 20 kwietnia niemalże w całej Polsce jest słonecznie, a wskaźniki pokazują nawet 16 stopni. To jednak nic przy tym, co czeka nas już w piątek, 21 kwietnia. Z prognoz synoptyków z serwisu fanipogody.pl jasno wynika, że tego dnia nastąpi prawdziwy przełom.
Lokalnie na zachodzie kraju termometry w niedzielę pokazywać mogą nawet do 22 stopni Celsjusza - czytamy w opublikowanym raporcie.
Sobota także ma upłynąć pod znakiem sprzyjającej aury. Nieco gorzej wypada niedziela. Wtedy spodziewane są opady deszczu.
Pogoda na majówkę 2023
Co z pogodą na długi weekend majowy? Z najnowszych prognoz dowiadujemy się, że na zachodzie kraju należy spodziewać się maksymalnie 17 stopni. Upałów z pewnością nie będzie. Temperatur powyżej 20 stopni raczej też nie. W prognozach widoczne są również, niestety, opady deszczu.
