Jesień zadomowiła się u nas na dobre. Właściwie już z początkiem września do Polski nadciągnęło silne ochłodzenie, które mocno zaskoczyło nawet samych ekspertów pogodowych. Synoptycy oficjalnie przyznali, że tak zimnej pierwszej połowy tego miesiąca nie było od 14 lat. W Białymstoku w ciągu dnia temperatura maksymalna wyniosła zaledwie... 9 stopni. Niewiele cieplej było w innych miastach Polski. Przełomowy okazał się być weekend 17-18 września, kiedy to w górach odnotowano pierwszy śnieg w tym sezonie. Nadejście antycyklonu Stefan przyniosło jednak poprawę pogody. Wskaźniki na termometrach ponownie pokazały wartości zbliżające się, a nawet przekraczające 20°C. Wzrostowi temperatury w dzień towarzyszyły natomiast przymrozki w nocy. Synoptycy zapowiedzieli już, co czeka nas w tym tygodniu. Mało kto będzie zadowolony.
To NAJZIMNIEJSZY wrzesień od ponad dekady. Będzie jeszcze gorzej!
Wiatr, burze i śnieg - pogoda
Chociaż na początku tego tygodnia w niektórych regionach Polski wciąż będzie ciepło, tak z każdym dniem warunki pogodowe będą mniej korzystne. Nowy tydzień przywita nas przelotnymi opadami deszczu, a od wschodniego Pomorza i Warmii po Górny Śląsk i Małopolskę możliwe będą słabe burze. W Tatrach natomiast prognozowane są opady deszczu ze śniegiem. Jak podaje IMGW, pogodę w Polsce nadal kształtował będzie układ niskiego ciśnienia znad Morza Norweskiego sprowadzający wilgotne powietrze z północy. Pod koniec tygodnia powinniśmy być jednak przygotowani na silniejszy wiatr.
