Najbardziej kłótliwy znak zodiaku? AI nie ma wątpliwości - to do niego musi należeć ostatnie słowo! Sztuczna inteligencja przeanalizowała opisy cech osobowości, schematy zachowań i... no cóż, wyszło, że jest jeden znak zodiaku, z którym naprawdę lepiej nie wchodzić w spór, chyba że masz dużo czasu, cierpliwości i mocne argumenty. A nawet wtedy może być ciężko! Osoby spod tego znaku kochają dyskutować i udowadniać swoje racje. Potrafią przyczepić się do jednego słowa i rozłożyć je na czynniki pierwsze, tylko po to, żeby pokazać ci, że nie masz racji. I nie chodzi nawet o nakręcanie sztucznych dram czy awantur, choć tytuły "król i królowa dram" pasują tu jak ulał. One po prostu muszą postawić na swoim, tę przysłowiową kropkę nad "i". Ma to swoje plusy. Ci, którzy mieli już z nimi do czynienia, wiedzą, że lepiej odpuścić, niż ciągnąć potem potyczki słowne w nieskończoność.
Zobacz również: To najbardziej leniwy znak zodiaku według AI. Wszystko okłada na później i trudno nad nim zapanować
Najbardziej kłótliwy znak zodiaku? AI nie ma wątpliwości. To Baran!
Według sztucznej inteligencji, która przeanalizowała cechy osobowości przypisywane znakom zodiaku, to właśnie Baran zasłużył na miano największego uparciucha i mistrza słownych starć. Dlaczego? Bo Baran to ogień, temperament i zero cierpliwości do tego, żeby "przytakiwać dla świętego spokoju". Osoby spod tego znaku są znane z tego, że mówią, co myślą, bez żadnych zahamowań czy filtrów. Jeśli coś im się nie podoba, od razu dają znać. Kiedy wchodzą w dyskusję, nie ma mowy, żeby odpuścili. Baran musi mieć rację i ostatnie słowo należy do niego. Choćby miał powtarzać ten sam argument cztery razy z rzędu, zrobi to. Nie oznacza to jednak, że Baran szuka konfliktów dla zabawy. Osoby spod tego znaku nie znoszą, gdy coś pozostaje "niedopowiedziane" albo gdy ktoś próbuje je przegadać.
Masz wrażenie, że zawsze wdajesz się w niepotrzebne spory? Albo że twoja przyjaciółka-Baran znów się z kimś pokłóciła? Teraz już wiesz, skąd to się bierze. AI mówi wprost – w kategorii kłótliwości Baran nie ma sobie równych.
