- Papież Leon XIV odbędzie czterodniową pielgrzymkę do Turcji, odwiedzając Ankarę, Stambuł i Iznik, gdzie spotka się z prezydentem Erdoganem, duchowieństwem i patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem I.
- W Stambule papież odwiedzi Błękitny Meczet, co ma być gestem dialogu międzyreligijnego, a w Izniku weźmie udział w ekumenicznym spotkaniu modlitewnym przy ruinach bazyliki św. Neofita.
- Następnie papież uda się do Libanu, gdzie spotka się z prezydentem Aounem, zasadzi drzewo cedrowe, odwiedzi grób św. Szarbela Machlufa i weźmie udział w wydarzeniach ekumenicznych w Bejrucie.
- Wizyta w Libanie ma na celu wyrażenie solidarności z wielowyznaniowym społeczeństwem w kontekście kryzysu i napięć w regionie, a także upamiętnienie ofiar eksplozji z 2020 roku.
- Więcej informacji znajdziesz na eska.pl
Pierwszy etap: Turcja i rocznica Soboru Nicejskiego
Leon XIV spędzi w Turcji cztery dni, odwiedzając Ankarę, Stambuł oraz Iznik – dawną Niceę, gdzie odbył się pierwszy sobór powszechny zwołany w 325 roku przez Konstantyna Wielkiego. W stolicy papież złoży wizytę w Mauzoleum Ataturka, a następnie zostanie oficjalnie powitany w Pałacu Prezydenckim, gdzie spotka się z Recepem Tayyipem Erdoganem. Wygłosi również przemówienie do władz i społeczeństwa.
Po krótkim pobycie w Ankarze papież przeniesie się do Stambułu. W piątek spotka się z duchowieństwem w katedrze Ducha Świętego i odwiedzi dom pomocy prowadzony przez siostry zakonne. Z kolei w Izniku weźmie udział w ekumenicznym spotkaniu modlitewnym przy ruinach starożytnej bazyliki św. Neofita, która została zatopiona w jeziorze i odkryta przez archeologów w 2014 roku.
Szczególne znaczenie ma również planowana wizyta w Błękitnym Meczecie w Stambule. Choć jej forma nie została jeszcze ogłoszona, watykaniści podkreślają, że będzie to ważny gest dialogu międzyreligijnego. W sobotę papież spotka się także z przywódcami Kościołów chrześcijańskich oraz patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem I, z którym podpisze wspólną deklarację.
Drugi etap podróży: Liban w cieniu kryzysu
30 listopada Leon XIV uda się do Bejrutu. Wizyta ta ma ogromne znaczenie symboliczne – Liban nazywany był przez Jana Pawła II „projektem pokoju”. Papież Polak podkreślał, że jest to kraj, gdzie muzułmanie i chrześcijanie potrafią żyć obok siebie, mimo bolesnej historii wojny domowej. Leon XIV włącza się więc w tradycję papieskiego wsparcia dla tego regionu.
W pierwszym dniu wizyty spotka się z prezydentem Josephem Aounem i zasadzone zostanie symboliczne drzewo cedrowe w ogrodzie Pałacu Prezydenckiego. Następnie papież uda się do Annai, gdzie znajduje się grób św. Szarbela Machlufa – jednego z najważniejszych świętych Kościoła maronickiego. W Harissie spotka się z duchowieństwem w narodowym sanktuarium maryjnym.
W programie wizyty znalazły się również wydarzenia ekumeniczne na placu Męczenników w Bejrucie oraz spotkanie z młodzieżą w Bkerke. Ostatniego dnia papież odwiedzi szpital prowadzony przez siostry franciszkanki i pomodli się w miejscu katastrofalnej eksplozji z 2020 roku, w której zginęło ponad 200 osób. Na zakończenie odprawi mszę na nadmorskim wybrzeżu.
Znaczenie wizyty i bezpieczeństwo podczas podróży
Watykan podkreśla, że wizyta Leona XIV odbywa się w szczególnym momencie dla Bliskiego Wschodu, zwłaszcza w kontekście konfliktu w Strefie Gazy i narastających napięć w regionie. Papież wielokrotnie apelował o pokój i pomoc humanitarną dla ludności cywilnej. Jego obecność w Libanie ma być wyrazem solidarności oraz wsparcia dla wielowyznaniowego społeczeństwa tego kraju.
Z powodu niestabilnej sytuacji libańska część pielgrzymki objęta będzie specjalnymi środkami bezpieczeństwa. Lokalne służby oraz Watykan współpracują, by zapewnić papieżowi i uczestnikom wydarzeń maksymalną ochronę. Po zakończeniu wizyty Leon XIV wróci do Rzymu we wtorek 2 grudnia.