Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało listę najpopularniejszych imion nadawanych dzieciom w pierwszej połowie roku. Co ciekawe, raport zawiera również mniej oczywiste dane. Chodzi o imiona, które rodzice wybierają niezwykle rzadko. Część z nich jest bardzo oryginalna i pojawia się zaledwie raz lub dwa w całym kraju, inne natomiast to dawne klasyki, które jeszcze kilkadziesiąt lat temu były wybierane masowo.
Właśnie w tej drugiej grupie znalazło się jedno imię, które kiedyś trudno było przegapić. Potwierdza to fakt, że wiele z naszych mam, babć i cioć się tak nazywa. Dziś natomiast to imię niemal całkowicie zniknęło z metryk. Eksperci podkreślają, że na wybory rodziców wpływa zarówno moda, jak i chęć odróżnienia się od wcześniejszych pokoleń.
Zobacz też: To najpiękniejsze imię dla chłopca na świecie. Jest popularne również w Polsce!
Imię Jolanta
Jeszcze w latach 70. i 80. było to jedno z najczęściej nadawanych imion żeńskich w Polsce. Każdy znał w swoim otoczeniu co najmniej jedną Jolę. Imię to kojarzyło się z elegancją, statecznością i pewnością siebie. W tamtym czasie rodzice chętnie sięgali po imiona, które brzmiały dostojnie i poważnie, a Jolanta idealnie wpisywała się w ten trend. Z czasem jednak wszystko się zmieniło. Wraz z nadejściem lat 90. i rosnącą popularnością krótszych, bardziej uniwersalnych imion, takich jak Anna, Katarzyna czy później Julia, imię Jolanta zaczęło stopniowo znikać z pierwszych miejsc w rankingach.
Dziś, według danych Ministerstwa Cyfryzacji, imię to pojawia się w statystykach zaledwie kilka razy w ciągu roku. W niektórych województwach nie nadano go nawet ani razu. Młodzi rodzice często uważają je za zbyt poważne dla małego dziecka albo kojarzą je głównie ze starszym pokoleniem. W efekcie imię, które kiedyś było symbolem swojej epoki, obecnie praktycznie nie istnieje w świadomości rodziców jako realna opcja dla noworodka.
Zobacz galerię: Imiona, które śmieszą obcokrajowców. Ich znaczenie wywołuje ogromne zdziwienie