Co za figura!

Olśniewająca Kasia Moś w obcisłej mini w Opolu. Tak wygląda chwilę po porodzie! ZDJĘCIA

2025-06-16 9:41

Kasia Moś dopiero co została mamą, a już wróciła na scenę. I to w wielkim stylu. 9 maja na świat przyszedł jej synek, Amadeusz, a niespełna miesiąc później artystka wystąpiła na finałowym koncercie festiwalu w Opolu. Publiczność publiczność była pod ogromnym wrażeniem nie tylko z powodu jej głosu, ale też formy. Zielona mini, w której wystąpiła, zrobiła furorę. Trudno uwierzyć, że to dopiero co była w ciąży.

Wokalistka jest w szczęśliwym związku z neurochirurgiem Łukaszem Grabarczykiem. Choć ich relacja przez długi czas była utrzymywana w tajemnicy, to na początku 2024 roku świat dowiedział się, że tworzą parę. Tak samo było z ciążą. Zamiast klasycznego zdjęcia z brzuszkiem, Kasia Moś wrzuciła do sieci wzruszające wideo, na którym czyta list z informacją, że zostanie mamą.

Pomimo zaawansowanej ciąży Kasia nie zwolniła. Jeszcze pod koniec kwietnia można ją było zobaczyć na koncercie TVP "Tysiąclecie Korony Polskiej”, gdzie z ciążowym brzuszkiem śmigała po scenie z energią nastolatki. Jak podkreślała wielokrotnie, praca jest dla niej ogromną pasją i nie wyobraża sobie długiej przerwy, bo scena to jej żywioł. Nic więc dziwnego, że nie ominęła również Opola 2025. 

Zobacz też: Koncert "Tysiąclecie Korony Polskiej" - gwiazdy na czerwonym dywanie. Kto wyglądał najlepiej?

ESKA: Niewiarygodne, co Viki Gabor zrobiła podczas występu! "Myślałam, że to Fagata" | ESKA

Figura Kasi Moś po porodzie

Już miesiąc po porodzie Kasia Moś była gotowa, by znów zachwycić publiczność. Co ciekawe, na festiwal przyjechała nie sama. Za kulisami towarzyszyli jej partner i mały synek, który ma zaledwie miesiąc. Podczas koncertu „Małe tęsknoty – pamięci Wojciecha Trzcińskiego”, pojawiła się na scenie grubo po północy i porwała widzów. Zielona mini idealnie podkreślała jej sylwetkę, a internauci zasypali ją komplementami.

Trzeba przyznać, że wokalistka bardzo szybko wróciła do formy i wygląda obłędnie. Wiele osób nie może nadziwić się, że tak szybko wróciła do formy. Inni z kolei podkreślają, że każde ciało jest inne i nie warto się porównywać, ponieważ organizm potrzebuje czasu oraz regeneracji, a ich długość zależy od wielu czynników.