- Spadające temperatury zmuszają zwierzęta do szukania ciepłych schronień, a samochody stają się dla nich idealnym miejscem.
- Koty, kuny i gryzonie często chowają się pod maską lub w nadkolach, co jest niebezpieczne zarówno dla nich, jak i dla twojego pojazdu.
- Zanim ruszysz, sprawdź te miejsca, aby uniknąć tragedii i kosztownych napraw.
Zaczął się sezon na nieproszonych lokatorów w samochodach. Przed jazdą koniecznie sprawdź te miejsca
Jesień i zima to czas, kiedy temperatury spadają, a zwierzęta zaczynają intensywnie poszukiwać ciepłych i bezpiecznych kryjówek. Wbrew pozorom nie chodzi jedynie o ciepłe mieszkania czy strychy. Jednym z najczęściej wybieranych schronień stają się… samochody. W szczególności dotyczy to kotów, choć zdarza się, że pod maską można natknąć się również na kuny, małe gryzonie, a nawet ptaki. Dla nich auto to swoista „ogrzewalnia”: ciepło od silnika, ciasne zakamarki dające poczucie bezpieczeństwa oraz ochrona przed wiatrem i deszczem.
Najpopularniejsze miejsce, do którego zakradają się koty, to przestrzeń pod maską, tuż przy silniku. Zwierzęta szukają tam ciepła, zwłaszcza gdy auto niedawno było używane i blok silnika pozostaje jeszcze nagrzany. Kot może ułożyć się na akumulatorze, pod kolektorem lub między przewodami, a jego obecność często jest niewidoczna na pierwszy rzut oka. Niestety, uruchomienie silnika w takiej sytuacji może zakończyć się tragicznie — przede wszystkim dla zwierzęcia, ale również dla samochodu, powodując uszkodzenia kabli, pasków lub innych elementów.
Drugim miejscem, które warto sprawdzać, jest nadkole i przestrzeń przy kołach. Koty, ale również kuny czy małe gryzonie, potrafią wślizgnąć się do wnętrza nadkola, zwłaszcza jeśli auto stoi długo w jednym miejscu. Te małe przestrzenie są dla nich jak bezpieczna jaskinia. Zdarza się nawet, że zwierzę „przenosi się” wraz z autem, bo nie poczuło zagrożenia podczas jazdy przy małych prędkościach.
Warto również rzucić okiem na podszybie pod przednią szybą. Tam także zdarza się, że zwierzęta budują sobie gniazda, zwłaszcza kiedy auto zaparkowane jest w pobliżu zarośli lub podwórkowych altanek.
Jak zapobiegać takim sytuacjom? Przede wszystkim warto przed każdym ruszeniem lekko stuknąć w maskę lub błotnik — ten prosty sygnał dźwiękowy może skutecznie wypłoszyć niechcianego lokatora. Dodatkowo dobrze jest regularnie zaglądać pod maskę i nie ignorować nietypowych zapachów czy odgłosów dochodzących z samochodu.
Jeśli auto stoi na zewnątrz, pomocne mogą być maty zapachowe lub naturalne odstraszacze, takie jak olejek cytrusowy czy ocet, które zniechęcają zwierzęta do osiedlania się w danym miejscu.