Koniec świata jest coraz bardziej prawdopodobny? NASA i ETA podjęły już pierwsze kroki, by temu zapobiec. Cztery ogromne asteroidy zbliżają się do Ziemi i niebawem mogą stanowić poważne zagrożenie dla całej naszej planety. Niektórzy obawiają się, że potężne obiekty nie wyminą Ziemi na czas. Wśród nich jest Didymos, który może zniszczyć nasz świat w w 2123 roku. Misja DART (Double Asteroid Redirection Test) ma wystartować w 2021 roku. Jakie rozwiązanie zdecydowano się obrać, by nas ocalić?
Zobacz też: BTS zakończyli swoją przerwę. Jakie są ich następne plany?
Misja Ochrony Ziemi 2021 - jak zabezpieczamy się przed asteroidami?
O końcach świata informowaliśmy już wielokrotnie. Tym razem sprawa wygląda an tyle poważnie, że w swoje ręce bierze ją NASA. Impaktor DART zostanie wystrzelony 21 czerwca 2021 roku z Bazy Sił Powietrznych Vandenberg w Kalifornii. Wystartuje jako część rakiety Falcon 9 należącej do SpaceX. Jego zadaniem jest zderzenie się obiektu z księżycem Didymosa zwanym Didymoon. Ma to na celu zmienić tor lotu ogromnego ciała niebieskiego. Do zderzenia dojdzie w październiku 2022 roku. Realizacja planu pochłonie 69 milionów dolarów.
Polecany artykuł: