Spis treści
Wspólna piosenka sanah i Maty byłaby niewątpliwym hitem w internetowych sklepach muzycznych, ale przede wszystkim w stacjach radiowych. O ile byłaby utrzymana w klimacie piosenek "Szafir", czy "Kiss Cam". Utwór na pewno cieszyłby się dużą popularnością, ale czy wspólna płyta również znalazłaby się na szczytach zestawień? Takiego zdania jest Michał Matczak, który ujawnił swój zaskakujący pomysł w jednym z odcinków "Autentycznych". Obecność artysty w tym programie nie jest przypadkowa. Niedawno przecież dowiedzieliśmy się, że Mata jest w spektrum autyzmu i sam o tym mówi, że jest to jego supermoc. Inicjatywa jednego z najpopularniejszych i najbardziej uznawanych raperów w Polsce jest o tyle szalona, że miałaby być to płyta z kolędami, a nie radiowymi hitami.
Wielka tajemnica Michaela Jacksona ujawniona! Niektórzy o tym nie wiedzieli
Mata i sanah - wspólna płyta
Mata na co dzień unika wywiadów, rozmów z dziennikarzami, nie pojawia się w tradycyjnych mediach i często też odmawia udziału w galach, na których wręczane są nagrody za muzyczne osiągnięcia. A sukcesów młody raper ma bardzo dużo! Michał Matczak jednak postanowił zrobić wyjątek mając ku temu bardzo ważny powód. W programie Autentyczni po raz pierwszy ujawnił kulisy swojego życia. Zmierzył się z kilkoma pytaniami, a jedno z nich dotyczyło wspólnej płyty z sanah. Powiedział:
Oooo... fajne pytanie! Wczoraj wymyśliłem. Chcę to zrobić. Wracałem samolotem z Barcelony i nagle mnie naszła taka myśl, że co by było, gdybym zrobił płytę z kolędami z sanah, to byłby jakiś hit.
- powiedział ceniony raper. Jednocześnie poprosił gwiazdę polskiej sceny muzyki rozrywkowej, by ta odezwała się do niego, jeśli ogląda ten program
Sanah, jeśli to oglądasz, zróbmy płytę z kolędami! Myślę, że to będzie bestseller.
Mata po tym, gdy nie szczędził słów w kawałku "Patointeligencja" czy "Patoreakcja", teraz rapowałby kolędy o miłości do Jezusa. I czy to kogoś powinno dziwić? Wątków religijnych w programie było więcej. Jak podaje Teleshow WP, w pewnym momencie pojawiła się kwestia dotycząca stosunku rapera do wiary katolickiej. Matczak przyznał, że jest mniej religijny niż kiedyś. Zdradził że w podstawówce praktycznie codziennie chodził do kościoła i każdego dnia czuł obecność Boga. Ujawnił, że nieco się pogubił i zgubił to poczucie. Zaczął dostrzegać zło w świecie, a także denerwował się na to, co dzieje w Kościele. Powiedział też, że brakuje mu wiary w życiu, stąd też kilka razy odniósł się do chrześcijaństwa na swojej płycie.
Napisałem płytę "<33", gdzie na okładce jest zdjęcie mojej mamy i mnie, które symbolizuje pietę. A całość tej płyty jest zrobiona w formie drogi krzyżowej. Wiele osób odebrało to jako całkowity mój odwrót od religii, niemalże jak jakiś satanistyczny akt, ale z mojej strony to była próba zredefiniowania tych wszystkich wartości, tej esencji miłości, którą jest chrześcijaństwo i Jezus. To była próba nazwania tego na nowo i odnalezienia tego w sobie. Ta płyta pozwoliła mi się w pewien sposób nawrócić i odnaleźć te wartości i idee blisko mnie, powiedział raper.
Emisja programu Autentyczni, a dokładniej 3. odcinka już w niedzielę, a 25 lutego o godzinie 20.00.
