Kamil Hussein: kiedyś pracował jako kierowca Ubera, dziś debiutuje singlem! [PREMIERA]

i

Autor: screen z filmu na YouTube// Kamil HusseinVEVO / Universal Music Poland Kamil Hussein: kiedyś pracował jako kierowca Ubera, dziś debiutuje singlem! [PREMIERA]

Kamil Hussein: kiedyś pracował jako kierowca Ubera, dziś debiutuje singlem! [PREMIERA]

2021-01-13 11:58

Kamil Hussein – młody wokalista o syryjskich korzeniach, kompozytor, autor tekstów - poświęca cały swój czas największej pasji: tworzeniu muzyki. Długo czekał na odpowiedni moment, by pokazać światu to, co jest dla niego najważniejsze i co gra w jego duszy. Prezentujemy debiutancki singiel wokalisty – Muszę iść tam sam.

Kamil Hussein - pierwsza piosenka, czyli Muszę iść tam sam, to opowieść o momencie, w którym trzeba dokonać wyboru własnej drogi, zwłaszcza wtedy, kiedy wszyscy dookoła mają na nią już swoje pomysły i chcą ci je narzucić. Każdy z nas może znaleźć w tym cząstkę swojej historii – czy to w relacji z rodzicami, przyjaciółmi czy w związku. Jednak nadchodzi czas, kiedy wizje innych trzeba zostawić w spokoju i samemu ruszyć w utorowaną własnymi decyzjami podróż.

Co to za piosenka? Jak znasz nowe hity?

Pytanie 1 z 8
Powiedz tak i podziel się tym szczęściem...

Kamil Hussein - piosenka Muszę iść tam sam

Muszę iść tam sam to pierwszy z przygotowanych przez Kamila singli. W najbliższym czasie spodziewać się można znacznie więcej. Jak brzmi debiutancki utwór artysty? Oceńcie go słuchając i oglądając teledysk już teraz:

Kamil Hussein - kim jest?

Urodził i wychował się w Lublinie. Jest synem Polki i Syryjczyka, dzięki czemu łączy w sobie cechy i poglądy Polaków o różnych upodobaniach politycznych. Z jednej strony syryjskie i tradycyjnie polskie przywiązanie do rodziny, a z drugiej postępowość, walka o tolerancję, równouprawnienie i prawa grup wykluczonych.

Jak sam mówi:

Czuję się Polakiem, pomimo tego, że nie wyglądam jak Polak. Mam poczucie, że mogę być pierwszą osobą w kraju, która zakończy przekaz, że imigranci w Polsce to coś złego.

Na pytanie, dlaczego zależy mu na popularności, odpowiada:

Chciałbym pomagać ludziom i przekazywać mądre wartości. Ważne jest dla mnie, aby wspierać ludzi, podnosić na duchu. Z uwagi na to, co przeżyłem, nie boję się oceny i chciałbym, żeby inni ludzie też w ten sposób podchodzili do swojego życia.

Po przeprowadzce do Warszawy jako początkujący artysta, Kamil musiał znaleźć sobie sposób na zarobienie pieniędzy. Rozpoczął pracę jako kierowca Ubera. Zajmował się tym przez 5 lat. Dziś mówi, że była to bardzo dobra decyzja, a wręcz żałuje, że nie podjął jej wcześniej. Teraz Hussein skupia się na rozwijaniu pasji i tworzeniu kolejnych kompozycji, które niedługo ujrzą światło dzienne. 

Kamil Hussein - dlaczego zaczął tworzyć?

Od najmłodszych lat udzielał się artystycznie. Był ministrantem, grał w scholi kościelnej. W dzieciństwie był wierzący, jednak księża mocno go zawiedli, przez co całkowicie odwrócił się od Kościoła. Podkreśla jednak, że mimo dużego rozczarowania, instytucja ta dała mu również wiele wartości pozytywnych, o czy nigdy nie zapomni.

Potrzebę tworzenia Kamil Hussein miał w obie od najmłodszych lat: 

Z uwagi na kolor skóry w okresie gimnazjum odczułem, czym jest samotność, nieprzystawanie do otoczenia. Ludzie z byle powodu zaczepiali mnie i prawili rasistowskie uwagi, śmiali się i wyzywali. Takie zderzenie się z dużą dawką niesprawiedliwości to jest jeden z głównych motorów napędowych dla mojej twórczości. Jeśli czujesz się odepchnięty to czujesz potrzebę przekazania tego w piosence.

Inspirują go przede wszystkim artyści, którzy przebyli w życiu trudną drogę i pomimo wielu życiowych trudności nie poddali się, cierpliwie idąc w obranym kierunku. Na przykład The Weeknd, który postawił wszystko na jedną kartę i potrafił osiągnąć ogromny sukces; Krzysztof Krawczyk, którego Kamil ceni z uwagi na przepiękny głos zachwycający kolejne pokolenia, ale i za samozaparcie w dążeniu do wyznaczonych sobie celów; wreszcie Marek Grechuta, który w sposób wyjątkowy pokazywał, jak tworzyć piosenki. Każdy z tych artystów jest inny, wnosi zupełnie różne elementy do polskiej i światowej muzyki - i to właśnie ta indywidualność, barwność i różnice są wartością dodaną do treści, które chcą przekazać w swojej twórczości.