Spis treści
Fusialka i Wujek Łuki rozstali się po ponad czterech latach?! Szczególnie w ostatnich dniach pojawiło się sporo mocnych dowodów na to, że popularna para influencerów nie jest już ze sobą w związku i postanowiła zrobić sobie przerwę lub po prostu całkowicie od siebie odejść. Tym bardziej to zastanawiające, ponieważ Kasia Bożek i Łukasz Wojtyca pokazali w październiku 2022 luksusową willę, którą wspólnie postanowili wynająć. Byli bardzo zadowoleni, że po latach hałasu i tłoku mieszkając w Domu Ekipy, teraz będą mogli liczyć na sporą prywatność. Wynajmowana przez nich posiadłość ma bardzo wielkie okna, ogromne pokoje, salon, kilka łazienek, a na zewnątrz duży basen i garaż na dwa samochody. Fusialka oprócz tego miała swój pokój do gier i streamowania. Często jednak samodzielne mieszkanie weryfikuje miłość, co pokazało chociażby rozstanie Mini Majka i Pauliny Kozłowskiej. Czyżbyśmy właśnie byli świadkami kolejnej takiej sytuacji?
Fusialka i Wujek Łuki rozstali się? Mocne dowody
Fusialka i Wujek Łuki nie są już razem, o czym przekonują internetowi detektywi. W sieci zaczynają pojawiać się filmiki, które mają temu dowodzić i trzeba przyznać, że coś w tym może być. Od kilku tygodni para nie pojawia się razem publicznie, a oprócz tego nie wrzuca wspólnych zdjęć. Kasia Bożek miała 10 czerwca urodziny i udostępniła serię InstaStories z życzeniami, jednak wśród nich zabrakło tych od Łukasza Wojtycy. Udostępniła jednak zdjęcie z kartką, na której widnieje zdanie: "Wszystko będzie dobrze kochana". Oprócz tego streamerka miała opuścić willę i jechać do rodzinnego miasta. Również ona, 8 czerwca, nie złożyła publicznie życzeń swojemu wieloletniemu partnerowi, a także nie było ich na baby-shower u Wersow i Friza.
Jak będzie mieć na imię dziecko Wersow i Friza? Sprawdziły się podejrzenia fanów!
Fani Ekipy uważają również, że jedno z InstaStories Łukasza Wojtycy również nie jest przypadkowe. Udostępnił on na pierwszym zdjęciu Kraków z podpisem sugerującym miłość do tego miasta, a na drugim udostępnił zdjęcie żółtego samochodu z podpisem "miłość nr 2". Fusialka też niedawno, na jedno z pytań innej influencerki odpowiedziała, że nie miałaby problemu, by umówić się na randkę z fanem. Czy to wystarczająca liczba dowodów, czy internetowi detektywi poszli o krok za daleko? Dajcie nam znać w sondzie poniżej!
