Frizowi nie pomaga seria z urodzinowym wyścigiem. Liczył zdecydowanie na więcej

i

Autor: screen z filmu na YouTube: Karol Friz Wiśniewski

JEST ZAWIEDZIONY?

Frizowi nie pomaga seria z urodzinowym wyścigiem. Zdecydowanie liczył na więcej

2024-03-13 9:31

Friz zebrał znajomych z Genzie i zaprosił ich do Dubaju. Myśleli oni, że jadą na trzydniową imprezę urodzinową Youtubera, ale ostatecznie okazało się, iż jest to wyścig. Tylko najlepsi dotrą na urodziny. Seria cieszy się ogromną popularnością, a trzy pierwsze odcinki wygenerowały liczbę 3 milionów wyświetleń. Nie na to jednak liczył Wiśniewski.

Spis treści

  1. Friz nie jest numerem 1 - co się stało?

Pomysły Friza od zawsze budzą podziw, zachwyt, inspirują i finalnie przynoszą twórcy ogromne zyski. Nieustannie pojawiają się nowe wyliczenia odnośnie tego, ile zarabia Friz, który przekonuje, że swoje zyski liczone w setkach tysięcy złotych inwestuje w firmę. Pozwala to wzmacniać jej pozycję na rynku, giełdzie, a także realizować najbardziej szalone pomysły. Pokaźny efekt kreatywności Wiśniewskiego pojawił się w październiku 2023. Dawaliśmy Wam znać, że Friz spełnił marzenie z dzieciństwa. Nagrywając jako 14-latek wymarzył sobie, by być najpopularniejszym Youtuberem w Polsce i oficjalnie odniósł ten sukces pisząc o tym w mediach społecznościowych. Jego radość nie potrwała jednak zbyt długo, bo Blowek stworzył głośną serię pt. Poka Fona, która pozwoliła mu przeskoczyć ponownie Friza w liczbie subskrypcji. Karol Wiśniewski jednak nie odpuścił i podjął walkę.

Tak kiedyś wyglądała Maffashion! To ona była idolką nastolatek!

Friz nie jest numerem 1 - co się stało?

Friz niedługo po tym, gdy ponownie został przegoniony przez Blowka zaczął informować o swoich głośnych planach. Obiecał, że 2024 pod kątem realizacji projektów i ciekawego contentu będzie bardzo wyjątkowy. Rok nie zaczął się jednak dobrze. Krzysztof Stanowski oficjalnie dogonił Genzie. I to na samym starcie działalności.

Karol Wiśniewski z pewnością liczył, że jego nowa seria z urodzinowym wyścigiem sprawi, że przegoni Karola Gązwę i znów będzie numerem 1. Tak bardzo zależy mu na wyniku jego kanału, że wstrzymane zostały wszelkie publikacje na kanale jego narzeczonej. Liczba subskrypcji, liczonych w tysiącach, zostaje jednak taka sama od kilku tygodni. Wynosi 515 tysięcy przy 518 tysiącach Blowka. 

Różnica jest też taka, że Blowek dodaje materiały regularnie i nie mają one tylu wyświetleń, co nowe filmy Friza. Ma ich ponad 1700. Friz natomiast dodaje filmy rzadko, ale robi to z większą "pompą". Ma ponad 800 filmów, z czego praktycznie każdy ma ponad jeden milion odsłon. Pogoń będzie bardzo trudna i zapewne Youtuber jeszcze przez kilka miesięcy nie wróci na szczyt! Aczkolwiek rozwiązaniem mogłoby się okazać zachęcenie widzów do kliknięcia "subskrybuj". Wiśniewski praktycznie tego nie robi! Obserwujemy więc ich cichą rywalizację z dużą uwagą.