Ferie zimowe 2021 jednak rozdzielone na kilka różnych terminów? Komentarz w tej sprawie wygłosił minister zdrowia Adam Niedzielski w trakcie konferencji prasowej, która miała miejsce 25 listopada po godzinie 15:30. Kwestia powrotu do szkół jest jednym z najgorętszych tematów ostatnich tygodni, a decyzja rządu, o której poinformował prezes Mateusz Morawiecki wywołała wiele kontrowersji. Mianowicie, chodzi o to, że nauczanie zdalne zostało przedłużone do 24 grudnia 2020 roku, a tuż po zakończeniu przerwy świątecznej, czyli 4 stycznia 2021 roku, uczniowie mieliby rozpocząć dwutygodniowe ferie zimowe. Powrót do nauki w formie stacjonarnej przewidziany jest zatem na 18 stycznia. Były minister edukacji zapowiedział jednak, że jeśli sytuacja epidemiologiczna w ogóle pozwoli na otwarcie szkół, to nie wszyscy uczniowie wrócą do nich w tym samym czasie.
Zapytany przez dziennikarza Polsat News minister zdrowia wypowiedział się na temat sugestii, jakoby ferie miały odbywać się w taki sposób, jak dotychczas, czyli z podziałem na poszczególne województwa.
Ferie zimowe 2021 w jednym terminie czy nie?
Podczas konferencji z udziałem premiera i ministra zdrowia pytania mogli zadawać dziennikarze z różnych redakcji. Jedno z nich dotyczyło ferii zimowych, a dokładniej odbywania się ich w jednym dla wszystkich terminie.
- Politycy PiS i Lewicy apelują o to, by termin ferii rozbić na kilka terminów i dać młodzieży odpocząć - oznajmił redaktor Polsat News.
Minister zdrowia jasno wyraził swoje stanowisko.
Najważniejszym wyznacznikiem dla nas jest bezpieczeństwo i to, że wysiłek, który podejmujemy i który podejmowaliśmy walki z koronawirusem nie może być zaprzepaszczony przez krótkoterminową przyjemność. Z całą stanowczością podkreślam, że rozwiązanie, które dotyczy ferii jest takim rozwiązaniem, które ma nas uchronić przed trzecią falą pandemii.
Ferie zimowe 2021 mają trwać od 4 do 17 stycznia.
