Eurowizja 2021 w dobie koronawirusa będzie zorganizowana w reżimie pandemicznym? Choć do wydarzenia zostało jeszcze wiele miesięcy, Europejska Unia Nadawców już myśli, w jaki sposób zorganizować całą imprezę, tak aby wszystko odbyło się w jak najlepszych warunkach i przede wszystkim doszło do skutku. Jak wiadomo Konkurs Piosenki Eurowizji w 2020 roku został odwołany, a Eurowizja 2021 ma odbyć się dopiero za dziewięć miesięcy. Okazuje się, że EBU koncentruje swoją uwagę na dwóch scenariuszach przeprowadzenia Eurowizji 2021. Ostatecznym rozwiązaniem jest zorganizowanie wydarzenia wyłącznie w formie zdalnej, jednak na ten moment EBU zdecydowanie odrzuca taką propozycję i ma nadzieje, że sytuacja epidemiologiczna uspokoi się na tyle, że Eurowizj 2021 nie będzie trzeba organizować w trybie zdalnym. Eurowizja 2021 w reżimie pandemicznym? Europejska Unia Nadawców rozważa dwa scenariusze. Pierwszy wygląda następująco: EBU codziennie sprawdza listę tak zwanych czerwonych krajów i liczy na to, że uda się przeprowadzić Eurowizję 2021 w tradycyjny sposób. Drugie rozwiązanie proponowane przez EBU, to zachowanie zasad reżimu sanitarnego.
Eurowizja 2021 w reżimie pandemicznym
Eurowizja 2021 z zachowaniem zasad reżimu sanitarnego! Czy taki scenariusz jest w ogóle możliwy? Pojawia się pytanie, czy istnieje szansa przeprowadzić tak duże wydarzenie, jak Eurowizja zgodnie z zasadami bezpieczeństwa, które są istotne w dobie pandemii koronawiursa. Otóż Brytyjczycy mają na to sposób. Przestrzeń podzielona na strefy, w których znajdowałyby się stoliki lub krzesła tylko dla czterech osób.
Polecany artykuł:
