Od finału Eurowizji 2025 minęły już dwa tygodnie, ale emocje wciąż nie opadły. Justyna Steczkowska, tegoroczna reprezentantka Polski, zajęła w konkursie 14. miejsce – co jest jednym z lepszych wyników naszego kraju w historii. Mimo to wielu fanów artystki odczuwa pewien niedosyt. Najwięcej kontrowersji wzbudziły punkty przyznane przez jurorów – Steczkowska otrzymała od nich zaledwie 17 punktów. Na szczęście mogła liczyć na silne wsparcie publiczności – widzowie nagrodzili ją aż 139 punktami w televotingu.
W podobnej sytuacji znalazła się ponad dekadę temu Cleo. Wraz z Donatanem reprezentowała Polskę z utworem "My Słowianie". Jak wyznała w rozmowie z Radiem Eska, w tamtym czasie nie miała praktycznie żadnego budżetu – sama się malowała i szyła kostiumy. Mimo trudnych warunków udało jej się przejść do historii – ich występ do dziś wspominany jest przez organizatorów Eurowizji jako jeden z najbardziej legendarnych. W tej samej rozmowie Cleo odniosła się także do tegorocznego wyniku Steczkowskiej. Jej zdaniem diwa została wyraźnie pokrzywdzona i zasługiwała na miejsce przynajmniej w ścisłej piątce.
Cleo o Steczkowskiej. Padły mocne słowa!
Cleo, która sama w 2014 roku zajęła 14. miejsce w finale Eurowizji, stanęła w obronie Justyny Steczkowskiej. Jej zdaniem tegoroczna reprezentantka Polski została wyraźnie niedoceniona – zwłaszcza przez jurorów, którzy przyznali jej zaledwie 17 punktów. Cleo podkreśliła, że w jej opinii Steczkowska zasługiwała na miejsce w czołowej piątce Eurowizji 2025.
– Przepraszam bardzo – czy wy widzieliście występ Justyny Steczkowskiej? Excuse me! – mówiła z emocjami. – Uważam, że zasługiwała na pierwszą piątkę i tego zdania nie zmienię. Moim zdaniem została pokrzywdzona i 14. miejsce to zdecydowanie nie jest pozycja, na którą zasłużyła – podsumowała stanowczo.