Raport o kondycji handlu: Ewolucja zachowań konsumenckich w cieniu spadających statystyk

Jakie są ogólne trendy w ruchu klientów w polskich galeriach handlowych w tym roku?

W pierwszych trzech kwartałach bieżącego roku liczba unikalnych klientów w centrach i galeriach handlowych spadła o 6,8 procent rok do roku, podczas gdy całkowita liczba wizyt zmniejszyła się o 14,2 procent. Równocześnie częstotliwość odwiedzania tych obiektów spadła o 8 procent, a średni czas trwania pojedynczej wizyty skrócił się o 4 procent, co w rezultacie doprowadziło do jeszcze wyraźniejszego zmniejszenia wolumenu ruchu w porównaniu do roku poprzedniego.

Raport wskazuje, że Polacy coraz częściej łączą wizyty w galeriach z zakupami online, co zmienia tradycyjny model korzystania z przestrzeni handlowej. Zgodnie z obserwacjami autorów raportu, galerie handlowe nadal skutecznie przyciągają klientów, jednak Mateusz Chołuj zaznaczył, że od dłuższego czasu obserwujemy fundamentalną zmianę stylu korzystania z tych obiektów.

Według autorów raportu, przyczyn spadków należy upatrywać w postępujących zmianach w nawykach konsumentów, wynikających z dojrzewania rynku. Podkreślają oni, że wyniki badania nie świadczą o kryzysie w handlu, lecz o jego ewolucji, w której istotne staje się integrowanie handlu stacjonarnego ze sprzedażą online wewnątrz galerii.

Jakie są główne przyczyny spadku odwiedzin i jak zmienia się styl zakupów Polaków?

Firma Proxi.cloud stwierdziła, że obecna sytuacja to efekt rosnących kosztów życia i zmian w stylu robienia zakupów, co wymusza na zarządcach nowe podejście do biznesu. Mateusz Chołuj zaznaczył jednak, że mniejszy ruch nie musi się przekładać na zmniejszenie obrotów centrów handlowych, a autorzy badania sugerują, iż dla zarządców jest to sygnał do inwestowania w atrakcyjność oferty i podwyższenie jakości obsługi klienta.

Chołuj zauważył, że: "Klienci odwiedzają je rzadziej, ale bardziej świadomie.". Wskazał on również, że: "Wizyty są lepiej zaplanowane i często połączone ze skorzystaniem z oferty gastronomicznej, rozrywkowej czy innymi aktywnościami.". Mateusz Chołuj z Proxi.cloud zauważył: "Kluczowe znaczenie ma tu obecność znanych marek, gastronomii i rozrywki, które zwiększają atrakcyjność wizyt".W obecnych warunkach galerie handlowe muszą coraz intensywniej konkurować, dopasowując swoją ofertę do zmieniających się potrzeb konsumentów. Wzrost znaczenia małych galerii jest efektem popularyzacji formatu convenience, czyli małych sklepów osiedlowych, co sprawia, że te mniejsze obiekty zyskują na znaczeniu w sektorze handlowym.

Jakie są regionalne różnice w spadku ruchu i jak wielkość galerii wpływa na ich popularność?

Analiza regionalna wykazuje znaczne dysproporcje: największy spadek liczby unikalnych klientów odnotowano w województwie świętokrzyskim (10,4%), a następnie w podkarpackim (8,8%). Podobne tendencje spadkowe zauważono w województwach kujawsko-pomorskim oraz dolnośląskim, gdzie ubytek wyniósł po 8,4%, podczas gdy w łódzkim spadek był łagodniejszy i osiągnął poziom 5,7%.

Różnice między województwami demonstrują, jak lokalne uwarunkowania wpływają na ogólną kondycję handlu; przykładowo w regionach świętokrzyskim czy podkarpackim występuje mniejsza liczba dużych aglomeracji, co ogranicza potencjał zakupowy i skutkuje głębszymi spadkami. Z kolei rynki bardziej rozwinięte, jak mazowiecki, pomorski i łódzki, charakteryzują się większą odpornością, co widać także w strukturze obiektów: małe galerie (5–20 tys. m kw.) zwiększyły swój udział w ruchu klientów z 24,7% w roku ubiegłym do 25,1% obecnie.

Galerie handlowe o powierzchni od 40 tys. do 60 tys. m kw., mające 12-procentowy udział w ruchu, znajdują się obecnie w najtrudniejszej sytuacji, gdyż są zbyt duże, by konkurować dostępnością z mniejszymi obiektami, a zarazem zbyt małe, by dorównać ofertą gigantom. Mateusz Chołuj ocenił, że ten segment 'najbardziej potrzebuje dziś jasnego pomysłu na siebie', co koresponduje z drastycznymi różnicami w liczbie wizyt: od 9,7% spadku w lubuskim aż do 27% w świętokrzyskim.