W tej sprawie interpelował do prezydenta Jacka Majchrowskiego radny Łukasz Maślona z klubu Kraków dla Mieszkańców.
Świadomość mieszkańców z roku na rok rośnie. Wielu z nich żyje w okolicach, w których drzewa rosną od ich urodzenia. Każda wycinka budzi więc ogromne emocje. Trzeba jasno informować o każdej z nich w mieście - wykorzystywać media społecznościowe, stronę internetową. Także na miejscu wycinki powinna pojawiać się informacja, dlaczego to konkretne drzewo ma być usunięte. To ograniczy złe emocje - mówi Maślona.
Zarząd Zieleni Miejskiej potwierdza, że informowanie o wycinkach drzew musi być bardziej klarowne i jasne. Spotkanie mieszkańców, aktywistów i urzędników odbędzie się pod koniec lutego. Oprócz niego Zarząd Zieleni Miejskiej udostępni film, który ma pokazać jak wyglądają kroki, które prowadzą do wycinki drzewa (chodzi o uświadomienie, że nie jest to łatwa decyzja).
Jak mówi Katarzyna Przyjemska-Grzesik z Zarządu Zieleni Miejskiej: Zastanowimy się z mieszkańcami jaki system komunikowania o wycinkach wypracować. Co prawda, informacja o wycinkach jest zamieszczana na stronie ZZM, ale jest ona przekierowująca do Biuletynu Informacji Publicznej - a ten system nie jest przyjazny dla mieszkańców.
Dodatkowo za kilka lat ma powstać ogólnodostępny system dla mieszkańców. W aplikacji będą się pojawiać informacje na temat prac pielęgnacyjnych zieleni w mieście. Krakowscy aktywiści twierdzą, że takie prace, spotkanie i konsultacje powinny się odbyć już dawno temu, bo właśnie po to został powołany Zarząd Zieleni Miejskiej. J
Po pięciu latach istnienia Zarządu Zieleni Miejskiej dalej nie wiadomo jak informować o wycinkach. Moja mała spółdzielnia mieszkaniowa na osiedlu Widok, jak pojawił się ten problem z trzy lata temu, dość szybko go rozwiązała. Oznaczają drzewa, które są do wycinki, a na klatkach schodowych wiesza mapki z wyjaśnieniem. Myślę, że spotkanie organizowane przez ZZM niewiele pomoże - chyba, że będzie duża presja społeczna. Zobaczmy z jaką łatwością przychodzi informowanie o tym które drzewa zostały zasadzone przez Zarząd Zieleni Miejskiej. Są na przykład znaczki: zasadzone przez ZZM. Skoro da się informować o tym, że się drzewo zasadziło, to pewnie się da o tym, że się wycina - mówi Tomasz Borejza z Krowoderska.pl.
