Zagrał w "Ranczu" i nagle zniknął. Tak dziś wygląda serialowy Mroczek

2025-07-21 12:33

"Ranczo" to serial, który bawił, wzruszał i zmuszał do refleksji. To kronika obyczajowa polskiej wsi, przedstawiona w krzywym zwierciadle, ale z dużą dozą sympatii i zrozumienia dla jej mieszkańców. Nic więc dziwnego, że nawet po zakończeniu emisji, "Ranczo" pozostaje jednym z najchętniej oglądanych seriali w Polsce, a jego postacie i cytaty na stałe weszły do polskiej kultury. Najwięksi dani produkcji z pewnością pamiętają postać Mroczka, bliskiego współpracownika wójta, w którego wcielał się Marcin Kwaśny. Jego postać pojawiła się jedynie w premierowym odcinku, teraz reżyser serialu - Wojciech Adamczyk, zdradził, dlaczego tak się stało.

"Ranczo" to jeden z najpopularniejszych i najbardziej lubianych polskich seriali komediowych, który na stałe wpisał się do kanonu polskiej telewizji. Emitowany w latach 2006-2016, zdobył serca widzów w każdym wieku, stając się fenomenem kulturowym i dostarczając niezliczonej ilości cytatów, które na stałe weszły do języka potocznego. Widzowie z marszu pokochali mieszkańców fikcyjnej miejscowości Wilkowyje, a barwne postacie, z charakterystycznymi cechami i problemami, stały się zwierciadłem polskiej rzeczywistości. Obok Kusego, wójta czy Czerepacha nie dało się przejść obojętnie, podobnie, jak obok stałych bywalców ławeczki. Jednak w serialu pojawiły się także postacie poboczne. Jedną z nich był bliski współpracownik wójta - Mroczek, którego mogliśmy zobaczyć jedynie w pierwszym odcinku.

Zobacz także: Pamiętacie Fabiana Dudę z "Rancza"? Nie do wiary, jak dziś wygląda aktor

"Ranczo" już nie wróci na ekrany, ale fani dostaną wyjątkowy prezent!

Zagrał Mroczka w "Ranczu" i zniknął po emisji pierwszego odcinka. Tak dziś wygląda Marcin Kwaśny

W pierwszym odcinku serialu "Ranczo" zatytułowanym "Spadek" poznajemy Lucy Wilską, Amerykankę, która odziedziczyła dworek w Wilkowyjach. To właśnie wtedy wójt - Paweł Kozioł wysyła do przybyszki swojego zaufanego człowieka - Mroczka, który ma namówić ją na sprzedaż dworku. Zdawałoby się, że jego postać odegra znaczącą rolę w kolejnych epizodach, jednak po emisji pierwszego odcinka, Mroczek już więcej w serialu się nie pojawia. Reżyser "Rancza" - Wojciech Adamczyk w rozmowie z Plejadą wyznał, że było to zaplanowane działanie.

Z prostego powodu, nie było więcej nieruchomości do sprzedania. Serialowy Mroczek był pośrednikiem i po prostu załatwiał wójtowi kupno dworku jako agent nieruchomości. Taka była historia. Nie był pracownikiem urzędu gminy, tylko zwyczajnym pośrednikiem w handlu nieruchomościami. Wątek Marcina Kwaśnego zakończył się bardzo szybko, ponieważ Lucy powiedziała, że nie sprzeda dworku i nie wyjeżdża z Wilkowyj. Nie było zatem do kupienia żadnej nieruchomości, więc naturalnie jego rola była zakończona - wyjawił reżyser.

Mimo iż jego wątek w serialu nie był kontynuowany, to Marcin Kwaśny na swoim koncie ma sporo ról. Widzowie doskonale znają go z kreacji weterynarza Julka Lubczyka w "Na kocią łapę" czy roli Rafała Kocója w serialu "Szpilki na Giewoncie". Pamiętacie postać Mroczka? Zajrzyjcie do naszej galerii i sprawdźcie, jak dziś wygląda Marcin Kwaśny, który wcielił się w rolę zaufanego współpracownika wójta w "Ranczu".