Spis treści
"Pozłacany wiek" oficjalnie z 4. sezonem! Będą nowe odcinki
To już oficjalne! HBO nie kazało fanom długo czekać i jeszcze 28 lipca 2025 roku, potwierdziło zamówienie czwartego sezonu "Pozłacanego wieku". Decyzja była w zasadzie formalnością, biorąc pod uwagę oszałamiający sukces trwającego jeszcze trzeciego sezonu. Francesca Orsi, szefowa działu seriali dramatycznych w HBO, nie kryła entuzjazmu, podkreślając, że sukces oglądalności był niezaprzeczalny, a twórcy i obsada stworzyli rozrywkę, której po prostu nie można przegapić. Możemy więc zacierać ręce i czekać na kolejną porcję dram wprost z Piątej Alei.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Oto 5 najlepszych polskich seriali kostiumowych. Te produkcje po prostu TRZEBA obejrzeć
Co się dzieje w 3. sezonie "Pozłacanego wieku"?
Trzeci sezon rzucił bohaterów w wir prawdziwych emocji i wielkich zmian. Bertha Russell kontynuuje swój marsz na szczyt nowojorskiej elity, próbując wydać córkę Gladys za brytyjskiego księcia, co prowadzi do poważnych napięć z jej mężem, George'em. Ten z kolei musi walczyć o przetrwanie swojego kolejowego imperium, stawiając czoła zdradzie i potężnym rywalom. Po drugiej stronie ulicy, w domu van Rhijn, dochodzi do prawdziwego trzęsienia ziemi – Ada, po odziedziczeniu fortuny, przejmuje władzę, spychając apodyktyczną Agnes na drugi plan. Wszystko to doprawione jest nowymi romansami i jednym z najbardziej szokujących momentów w historii serialu – tragiczną śmiercią jednej z kluczowych postaci.
Sukces serialu "Pozłacany wiek" i oglądalność
Sukces "Pozłacanego wieku" najlepiej obrazują liczby, które rosną z sezonu na sezon. Produkcja startowała ze stabilnym wynikiem 2 milionów widzów, by przy trzecim sezonie regularnie bić własne rekordy. Piąty odcinek najnowszej serii przyciągnął przed ekrany aż 4 miliony widzów na różnych platformach, co jest absolutnym fenomenem. Średnia oglądalność wzrosła o 20% w porównaniu z poprzednią serią, co skłoniło HBO do przeniesienia serialu do swojego flagowego, niedzielnego pasma o 21:00. To najlepszy dowód na to, że opowieść o ambicjach i konfliktach w epoce wielkich pieniędzy idealnie trafiła w gusta publiczności.
Liczby to jedno, ale serial zdobył też serca krytyków i oddanej społeczności. Trzeci sezon może pochwalić się fantastycznym wynikiem 100% pozytywnych opinii w serwisie Rotten Tomatoes, a także licznymi nominacjami do nagród Emmy, w tym statuetką za najlepszą charakteryzację. Ogromną rolę w budowaniu popularności odegrał marketing szeptany i media społecznościowe. Sama Carrie Coon, wcielająca się w Berthę Russell, przyznała, że to właśnie zaangażowanie społeczności LGBTQ+ "uratowało serial" i pomogło mu zdobyć tak szerokie grono odbiorców.