Powrót do przyszłości, Powrót do przyszłości II, Powrót do przyszłości III oraz... Powrót do przyszłości IV? Pomysły na stworzenie kolejnej części pojawiały się już zaraz po premierze trzeciej odsłony kultowej produkcji. I chociaż trudno wyobrazić sobie bezpośrednią kontynuację, to co jakiś czas wraca temat zrealizowania zupełnie nowej lub odświeżonej wersji, która mogłaby trafić do współczesnych odbiorców. Ostatnio znowu temat wzięto na tapet i zapytano o to samego Michaela J. Foxa. Aktor jasno zaznaczył, że to nie mogłoby się udać.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kultowe seriale z lat 90. Te produkcje po prostu trzeba znać
"Powrót do przyszłości" w nowej wersji? Michael J. Fox krytykuje pomysł
Marty McFly powróci? Przypomnijmy, że w jego rolę wcielał się przed laty Michael J. Fox, którego kariera nabrała tempa po zagraniu w "Powrocie do przyszłości". W niedawnej rozmowie z magazynem Variety powiedział kilka słów na temat potencjalnej kontynuacji. Wielu producentów chciałoby nakręcić odświeżoną wersję tej produkcji, ale aktor jest zdania, że to zupełnie niepotrzebne. Nie przekonuje go żaden argument i twierdzi, że trudno byłoby stworzyć teraz coś lepszego od oryginału.
Nie jestem fanatykiem. Róbcie, co chcecie. To wasz film, mnie już za niego zapłacono. [...] Nie uważam, by remake był potrzebny. Co udałoby się w nim poprawić? Lepiej opowiedzieć historię? Wątpię. Jestem zdania, że Bobowie [reżyser Robert Zemeckis i scenarzysta Bob Gale] mądrze to rozegrali" - powiedział Michael J. Fox
Co ciekawe, jeszcze w 2022 roku aktor w rozmowie z Entertainment Tonight zaproponował pomysł na przywrócenie kasowej serii. Wtedy również pojawiły się pytania o potencjalną nową część. W odpowiedzi Michael powiedział, że twórcy powinni zrobić film, ale z Martym jako... dziewczyną.
Pomyślałem, że jeśli zrobiliby ten film ponownie, to powinni to zrobić z Martym jako dziewczyną. Ta seria ma to coś, co łączy się z ludźmi na każdym poziomie. Czuję, że to kiedyś wróci"
"Powrót do przyszłości" jako remake? Christopher Lloyd jest na TAK
Obok Michaela J. Foxa na ekranie mogliśmy oglądać również Christophera Lloyda. Artysta ma zupełnie inne spojrzenie na przyszłość tytułu i wyraża swoje zainteresowanie. Nie ukrywa, że chciałby znaleźć się w obsadzie jakiejś produkcji powiązanej z "Powrotem do przyszłości". Mimo że sam nie wierzy w to, że taki projekt ujrzy światło dzienne, to mimo wszystko zgłasza swoją kandydaturę.
Bardzo chciałbym wystąpić w kontynuacji, chociaż myślę, że Bob Zemeckis pokazał już wszystko w trzech częściach. Ale nie wiadomo co się stanie, gdy ktoś wpadnie na super pomysł nakręcenia czwartej odsłony. [...] Czuję, że po wszystkich latach moglibyśmy po prostu wejść na plan czwartej części i od razu być Martym i Dokiem" - komentuje filmowy Emmett Brown