Akademia Pana Kleksa

i

Autor: Materiały prasowe NEXT FILM

FILMY

Polacy rzucili się na "Kleksa". Czegoś takiego nie było od dawna!

2024-01-10 11:11

Nowa "Akademia Pana Kleksa" bije pierwszy rekord! Jest kilka dni po premierze, a śmiało można mówić, że mamy już kinowego hita. I chociaż recenzje na temat filmu nie są zbyt pochlebne, to zdaje się, że w żaden sposób nie przeszkadzają widzom. Takich tłumów na salach nie było od lat!

Ambroży Kleks powrócił na ekrany. Nie brakuje kultowych bohaterów, nie brakuje Akademii, nie brakuje czarów i baśni, ale nie brakuje też zmian. Tym razem mamy chociażby Adę Niezgódkę, która trafia do tytułowej szkoły, rozwijając przy tym swoje umiejętności pod czujnym okiem legendarnego Profesora. Nowy projekt Macieja Kawulskiego nie cieszy się jednak świetnymi recenzjami, w których wytyka się często dwugodzinną teledyskowość i brak sensownie poprowadzonej historii. Opinie tej młodszej części publiczności zdają się być za to zupełnie odwrotne. To kolejna polska produkcja, która budzi tyle emocji! Nic dziwnego, w końcu dotykamy pozycji kultowej dla wielu osób. Wygląda na to, że mnóstwo kiepskich opinii nie jest jednak przeszkodą i każdy chce zmierzyć się z nowym "Kleksem" we własnym zakresie. Sale kinowe po prostu pękają w szwach!

Zagraniczne filmy nakręcone w Polsce | To Się Kręci #17

Polacy rzucili się na "Kleksa". Czegoś takiego nie było od lat!

To naprawdę niesamowite, ile osób obejrzało nową "Akademię Pana Kleksa". Przypomnijmy tylko, że produkcja miała swoja oficjalną premierę w piątek 5 stycznia 2024 roku. Po pierwszym weekendzie śmiało można mówić o sukcesie, bo według dystrybutora film zobaczyło już ponad 840 tysięcy widzów. Oczywiście wliczając w to osiem dni pokazów przedpremierowych, które przyciągnęły przed ekrany 437 tysięcy osób. To ewidentnie rekord, ponieważ tak dobrej frekwencji, i to w tak krótkim czasie, nie było w kinach od 2020 roku. Co więcej, Polacy ciągle wybierają się na seanse, więc wynik z pewnością będzie jeszcze lepszy.