Spis treści
Pierwsza Rodzina Marvela ponownie zmierza na ekrany. Po fiasko poprzednich dwóch adaptacji "Fantastycznej Czwórki" fani Marvela nie mogą się doczekać, aż najnowsza wysadzi ich z butów. Pytanie tylko, czy rzeczywiście tak się stanie? Pierwszy zwiastun dał nam *jakieś* pojęcie o tym, czego się spodziewać. Będzie retro!
"Fantastyczna Czwórka" od MCU ma już zwiastun
Nowa "Fantastyczna Czwórka", a właściwie "Fantastyczna 4: Pierwsze kroki", ma być klasycznym origin story Pierwszej Rodziny Marvela, rozgrywającym się w latach 60. Po tym, jak przez lata tytułowa drużyna należała do Foxa, jej członkowie wreszcie zawitają w MCU.
Zwiastun filmu ukazał się zaledwie kilka chwil temu, a już zebrał masę pozytywnych komentarzy. Fani Marvela zachwycają się jego retro-futurystycznym klimatem, obsadą i umiejętnością grania na emocjach. Niektórzy narzekają tylko, że nie pokazano Silver Surfera (którego gwoli przypomnienia tym razem gra kobieta).
"Fantastyczna 4: Pierwsze kroki" – obsada
Jak już wspominaliśmy, internauci chwalą obsadę i jest co chwalić. W skład nowej Fantastycznej Czwórki wchodzą:
- Pedro Pascal jako Reed Richards aka Mr. Fantastic,
- Vanessa Kirby ("The Crown") jako Sue Storm aka Invisible Woman,
- Joseph Quinn ("Stranger Things") jako Johnny Storm aka Human Torch,
- Ebon Moss-Bachrach ("The Bear") jako Ben Grimm aka Thing.
Na ekranie towarzyszyć im będą m.in. Julia Garner ("Ozark") jako Silver Surfer oraz Ralph Ineson ("Gra o tron") jako Galactus.
"Fantastyczna 4: Pierwsze kroki" – premiera
Za reżyserię odpowiada Matt Shakman, co by tłumaczyło, dlaczego "Fantastyczna 4: Pierwsze kroki" zapowiada się równie fantastycznie, stylowo i kreatywnie, co jego poprzednie Marvelowe dzieło, "WandaVision". Film trafi do kin 25 lipca br.
