Chernobyl: The Lost Tapes to kolejny tytuł poruszający pamiętną katastrofę. Przypomnijmy, że w 2019 roku powstał miniserial, który mocno nagłośnił te słynną historię, jednak nie był do końca zgodny z prawdą. Wielokrotnie nominowany do Emmy brytyjski reżyser, James Jones, postanowił stworzyć kolejną produkcje, która będzie trzymać się faktów i pokaże szczegółowe zakulisowe materiały awarii reaktora jądrowego. Twórcy udało się również porozmawiać z niektórymi żyjącymi świadkami katastrofy. Nowy dokument dostał już oficjalny zwiastun i jeszcze latem 2022 pojawi się w bibliotece HBO.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Najlepsze filmy katastroficzne w dziejach. Ekranowe kataklizmy z najwyższej półki
Chernobyl: The Lost Tapes - wyjątkowy dokument o katastrofie w Czarnobylu
James Jones postanowił przedstawić wydarzenia sprzed lat w szerszym kontekście, więc sięgnął po niepublikowane wcześniej materiały z Rosji i Ukrainy, które zostały nakręcone m.in. przez robotników, wojskowych i medyków, którzy walczyli ze skutkami katastrofy. Twórca dotarł również do górnika Hodosova, pilota helikoptera Igora Pismenskiya, a także Ludmiły Ignatienko - żony tragicznie zmarłego strażaka Wasilija.
Chernobyl: The Lost Tapes - kiedy premiera na HBO?
Film "Chernobyl: The Lost Tapes" pokaże skutki awarii oraz w jaki sposób zatajano kluczowe dla śledztwa materiały. Ukaże również spadek zaufania społeczeństwa do władz oraz zwróci szczególną uwagę na mechanizmy sowieckiej propagandy i bagatelizowanie sprawy przez Michaiła Gorbaczowa. Premiera pełnometrażowego dokumentu pojawi się 22 czerwca 2022 na HBO Max. Poniżej udostępniamy pierwszą zapowiedź.