Karolina Gilon przegrała casting na prowadzącą "Mam talent". Tak to skomentowała

2025-12-09 11:37

Karolina Gilon, znana modelka i prezenterka telewizyjna, w ostatnim czasie przeżywa zawodowe turbulencje. Gilon, która przed narodzinami syna Frania była zawodowo związana z Polsatem, gdzie prowadziła programy takie jak "Love Island. Wyspa miłości" i "Ninja Warrior Polska", rozstała się ze stacją. Informacja, o tym, iż w "Ninja Warrior" nie ma już dla niej miejsca, zaskoczyła wielu fanów, a także samą modelkę. Jak się okazuje, Karolina Gilon startowała w castingu na rolę prowadzącej "Mam talent!", jednak musiała uznać wyższość Pauliny Krupińskiej. Teraz zabrała głos w sprawie.

Karolina Gilon po raz pierwszy w przestrzeni medialnej pojawiła się w 2015 roku, kiedy wzięła udział w programie dla aspirujących modelek "Top model". Rok później rozpoczęła pracy w telewizji, najpierw w stacji TTV, w której prowadziła między innymi programy takie, jak "DeFacto" i "Druga twarz", a w 2019 roku związała się z Telewizją Polsat. W 2024 roku Gilon poinformowała nie tylko, iż spotyka się z byłym uczestnikiem show "Love Island", którego przez wiele sezonów była gospodynią, ale także, iż spodziewa się narodzin pierwszego dziecka. Z tego powodu udała się na urlop macierzyński, a Polsat zarządził przerwę w emisji randkowego show. Latem 2025 roku, modelka poinformowała, że jest gotowa na powrót do pracy, jednak okazało się, że w "Ninja Warrior" nie ma dla niej już miejsca. Gilon nie ukrywała rozgoryczenia i nie szczędziła gorzkich słów Edwardowi Miszczakowi. Fani Karoliny z niecierpliwością oczekują jej powrotu na ekrany, a jej niedawna wizyta w "Dzień Dobry TVN" dała im nadzieję, iż może niebawem zobaczymy prezenterkę na antenie stacji.

Zobacz także: Kryzys w związku Karoliny Gilon? Prezenterka wraz z partnerem idzie na terapię dla par

Karolina Gilon niedawno po raz pierwszy została mamą. Prezenterka zdradziła, czy pobiera 800+

Karolina Gilon zabrała głos w sprawie przegranego castingu do "Mam talent!"

Po odejściu ze stacji TVN Agnieszki Woźniak-Starak pojawiło się wiele spekulacji dotyczących tego, kto zastąpi prezenterkę w roli współprowadzącej "Mam talent!". Wielu wierzyło, iż ta rola zostanie powierzona właśnie Karolinie Gilon. Ostatecznie program wraz z doskonale znanym wszystkim słuchaczom Radia Eska - Janem Pirowskim show poprowadzi Paulina Krupińska. Teraz w nagraniu na Instagramie Gilon skomentowała przegraną w castingu.

Tak szkoda, aczkolwiek to jest trochę tak, jak wam mówiłam - casting na program to jest, jakbyście szli na rozmowę o pracę. Czasami dostajecie tę robotę, a czasami po prostu nie.W tym przypadku się nie udało, czekam dalej, bo ja uważam, że do mnie w życiu przychodzą rzeczy, które są po prostu dla mnie - powiedziała Karolina Gilon na Instagramie.

Prezenterka wykazała się także ogromnym profesjonalizmem i zwróciła się bezpośrednio do Pauliny Krupińskiej, która poprowadzi show.

A Paulinie życzę, żeby dała czadu tam za kulisami, rozkręciła i rozwaliła system i tyle - dodała modelka.

Przyznała także, że chętnie będzie śledzić nowy sezon "Mam talent!" jeśli tylko znajdzie na to czas.