"Zmierzch" zamierza pójść w ślady "Harry'ego Pottera". Aktualnie powstaje nowa wersja kultowego filmu, która tym razem będzie serialem. Czy nadchodzący tytuł przyjmie się równie dobrze? Na ten moment nie wiemy jeszcze zbyt wiele. W projekt ma być zaangażowana Stephanie Meyer, a scenariusz napisać Sinead Daly. Całość ma być wierna powieściom, a za projekt będzie odpowiedzialne studio Lionsgate. I chociaż nie znamy szczegółów obsadowych, to reżyserka filmu z 2018 roku, Catherine Hardwicke, postanowiła podzielić się informacją, kto według niej pasuje dzisiaj do głównych ról.
Jenna Ortega z szansą na zagranie w serialowym "Zmierzchu"?
Reżyserka Catherine Hardwicke była ostatnio gościnią w "Happy Sad Confused". Podczas rozmowy pojawiło się pytanie o to, kogo dzisiaj widziałaby w roli Belli i Edwarda. Po krótkim wstępie wspomniała, że według niej świetnie tutaj spisałaby się Jenna Ortega. Twórczyni "Zmierzchu" jest zdania, że aktorka stworzyłaby idealny duet z Jacobem Elordim, którego mogliśmy podziwiać ostatnio w filmie "Priscilla", gdzie zagrał Elvisa Presleya. Kto wie, może to właśnie ich zobaczymy w serialowej wersji kultowej produkcji? Poważniejsze prace nad serialem jeszcze nie wystartowały, więc może producenci przemyślą propozycję Hardwicke i faktycznie zaproponują angaż w projekcie wspomnianej wyżej aktorce i aktorowi. Myślicie, że faktycznie spisaliby się w takich kreacjach?