Hotel Paradise 3 - Krystian zmaga się ze skutkami ubocznymi zabiegu upiększającego. Trzecia edycja Hotelu Paradise dobiegła końca na początku czerwca 2021 roku, ale uczestnicy tej odsłony nadal nie dają o sobie zapomnieć. Już kilka dni po wielkim finale Bibi i Simon, Luiza i Maurycy, Ola i Michał, Basia i Krzysiek oraz Kara i Marcin poinformowali, że są razem również po programie. Z kolei Krystian prężnie rozwija swój biznes oraz robi wszystko, by wyglądać jak najlepiej. Ostatnio poddał się zabiegowi, który miał go upiększyć. Nie spodziewał się jednak skutków ubocznych...
Hotel Paradise 3 - Krystian zmaga się ze skutkami ubocznymi zabiegu upiększającego
Krystian Ferretti wszedł do Hotelu Paradise jako jeden z pierwszych uczestników. Przetrwał wszystkie Rajskie rozdania i doszedł aż do wielkiego finału, w którym zwyciężył. Po udziale w programie TVN7 celebryta poinformował, że ma w planach otwarcie własnej restauracji, w której będzie serwować włoskie dania. Gdyby tego było mało, przystojny uczestnik Hotelu Paradise postanowił zadbać o swój wygląd, dlatego poddał się zabiegowi wolumetrii linii żuchwy, ponieważ chciał uwydatnić jej zarys. Podczas zabiegu uczestnikowi zaproponowano również wstrzyknięcie w brodę "czegoś, co opuści brodę".
Ferretti bez zastanowienia zgodził się na dodatkowy zabieg, ale już po kilku dniach zaczął tego żałować.
Okazało się ze to był botoks, który zamiast coś poprawić to pospinał mięśnie brody doprowadzając do sytuacji że broda poszła do dołu ale tylko z jednej strony ciągnąc usta do dołu powodując ze się krzywo ustawiają… niby takie coś się czasem zdarza i do 3 miesięcy powinno samo odpuścić. Minęły dwa i jest trochę lepiej ale na początku wstydziłem się do kogoś buzie nawet otworzyć… mam nadzieje, ze za miesiąc zapomnę o tym zabiegu i żałuje, że zamiast zaakceptować się w 100% posunąłem się do czegoś takiego.
Jak myślicie? Czy Krystian w przyszłości zdecyduje się na kolejne zabiegi upiększające? Dajcie znać w komentarzu poniżej!