Filmy o Bridget Jones to klasyka wśród komedii romantycznych. Kolejne części o nieco szalonej bohaterce, która marzy o wielkiej miłości, na stałe wpisały się w światową popkulturę. Teraz dzięki Netflixowi cała seria – „Dziennik Bridget Jones”, „Bridget Jones: W pogoni za rozumem” oraz „Bridget Jones 3” – jest teraz dostępna w jednym miejscu. To idealny moment, aby przypomnieć sobie pełne humoru i wzruszeń losy uroczej Bridget, w którą popisowo wcieliła się Renée Zellweger.
Trylogia o Bridget Jones już na platformie Netflix
Każdy z filmów opowiada o perypetiach Bridget, która boryka się z problemami miłosnymi, zawodowymi i rodzinnymi. Jej autentyczność oraz humor sprawiły, że miliony widzów na całym świecie z łatwością identyfikowały się z jej historią. Udostępnienie tych filmów przez Netflix to prawdziwa gratka dla widzów szukających lekkiej, ale zarazem poruszającej rozrywki.
Filmy o Bridget Jones to nie tylko komedie romantyczne – to również historie o samoakceptacji, miłości i codziennych zmaganiach. Oglądając je, można zarówno pośmiać się z jej gaf, jak i wzruszyć podczas ważnych momentów w jej życiu.
Czwarta część serii obiecuje nowe emocje, odważne decyzje i humor, który od lat jest znakiem rozpoznawczym tej produkcji. Fani Bridget z pewnością nie mogą się doczekać, aby znów zobaczyć tę postać w nowej roli – dojrzałej kobiety, która mimo życiowych trudności nie rezygnuje z poszukiwania szczęścia.
Czwarta część: "Bridget Jones: Szalejąc za facetem" w kinach w Walentynki!
Po ponad dekadzie od premiery ostatniej części, Bridget Jones powraca na wielki ekran. Film „Bridget Jones: Szalejąc za facetem” trafi do kin 14 lutego 2025 roku, co czyni go doskonałą propozycją na romantyczny wieczór.
W nowej odsłonie Bridget jest wdową i samotną matką dwójki dzieci. Jako 50-latka staje przed nowym wyzwaniem: romans z młodszym mężczyzną. Fabuła, oparta na powieści Helen Fielding, zapowiada się równie zabawnie i emocjonująco, jak poprzednie części.
W roli głównej ponownie zobaczymy Renée Zellweger, a w obsadzie pojawią się także Hugh Grant, Emma Thompson oraz nowe twarze: Chiwetel Ejiofor i Leo Woodall. Niestety, w czwartej części zabraknie Colina Firtha, czyli Marka Darcy’ego – jednej z kluczowych postaci serii.
Udostępnienie wszystkich części Bridget Jones na Netflixie oraz zapowiedź nowego filmu to doskonała okazja, by na nowo zanurzyć się w pełen zaskakujących i zabawnych niespodzianek świat kultowej bohaterki. Tych, którzy nadrobili zaległości na Netflixie, zachęcamy do pójścia do kin w Walentynki. Tegoroczne Święto Zakochanych zapowiadają się wyjątkowo – z Bridget Jones na ekranie!