Teraz Puchatek wraca w towarzystwie nowych, jeszcze bardziej przerażających przyjaciół! Ale to nie jedyna dobra wiadomość. Twórcy już przebąkują, że druga część nie jest ich ostatnim słowem, co sugeruje, że trzecia odsłona jest tylko kwestią czasu. Trudno się dziwić, skoro horror okazał się absolutnym fenomenem. „Puchatek: Krew i miód 2”, który trafił do amerykańskich kin 26 marca, tylko przez pierwsze dwa dni projekcyjne zarobił 359 tys. dolarów!
Realizacja kontynuacji przyszła twórcom o tyle łatwiej, że pracowali przy budżecie zwiększonym aż dziesięciokrotnie. Mieli do dyspozycji nie jak za pierwszym razem 100 tysięcy, ale okrągły milion dolarów. Ten finansowy zastrzyk pozwolił ekipie na komfort na planie zdjęciowym i dopracowanie elementów scenografii, dekoracji, a także wyglądu postaci. Czas ich przedstawić.
Główni bohaterowie
Druga odsłona to kolejna krwawa jatka mściwych mieszkańców Stumilowego Lasu! Tym razem Puchatkowi (w tej roli Ryan Oliva) będą towarzyszyli: Prosiaczek (Eddy MacKenzie), Tygrysek (Lewis Santer) oraz Sowa (Marcus Massey). Ta ekipa robi wrażenie i z całą pewnością budzi grozę. I co ciekawe, wszyscy bohaterowie „Puchatek: Krew i miód 2”, poza Tygryskiem, pojawili się już w pierwszej odsłonie. Wciąż do pełni szczęścia brakuje Kłapouchego, czy Kangurzycy. Ale kto wie, może i na nich niedługo przyjdzie czas? Może pojawią się w trzeciej odsłonie?! Aż strach pomyśleć, do czego będą zdolne te krwiożercze i nieznające litości bestie, gdy będzie ich jeszcze więcej…
Kogo widzowie zobaczą w „Puchatek: Krew i miód 2”? Co wiemy o mordercach ze Stumilowego Lasu, bohaterach „Puchatek: Krew i miód 2”?
O krwiożerczych bestiach w pigułce
Puchatek – „stary niedźwiedź pragnie krwi”.
W tę postać wciela się Ryan Oliva. Brytyjczyk ma niespełna 49 lat, 196 cm wzrostu i na co dzień mieszka w Toronto. To były bokser wagi ciężkiej, z którego usług sparingowych wciąż korzystają profesjonalni bokserzy. Do tej pory aktor zagrał, m. in. w: „Dumie i uprzedzeniu”, horrorze „Zombie”, „Przebudzeniu dusz”, czy „Świecie w ogniu”.
Prosiaczek – „lubi się uświnić krwią”.
Gra go Eddy MacKenzie. To Szkot, który swoją karierę aktorską rozpoczynał w Glasgow, na deskach tamtejszych teatrów. Fani mogli go oglądać w następujących filmach: „The Wind in the Willows” i „Twelfth Night”. Na co dzień MacKenzie realizuje się też w dubbingu, pantomimie, a także jest komikiem.
Sowa – „ten ptak żywi się śmiercią”.
Tę rolę przyjął Marcus Massey. Aktor ma 53 lata i urodził się w Londynie. Ma też na swoim koncie kreacje nie tylko w „Puchatek: Krew i miód”, ale również, m. in. w: „Morderczej choince”, „Bragging Rights”, „Bunny the Killer Thing”, czy „Live East Die Young”.
Tygrysek – „uwielbia krwawe wybryki”.
Tę postać odgrywa Lewis Santer. Jest Brytyjczykiem i ma 188 cm wzrostu. Wcześniej nie grał w filmach, tylko realizował się w teatrze, głównie w klasycznym repertuarze, w londyńskim „Shakespeare’s Globe”. Zatem rola w „Puchatek: Krew i miód 2” to jego fabularny debiut.
„Puchatek: Krew i miód 2” trafi do polskich kin 31 maja.
Pięć miesięcy po masakrze w Stumilowym Lesie, Krzyś próbuje wrócić do normalnego życia. Policja szuka domniemanych bestii w miejscu masowego mordu, ale większość okolicznych mieszkańców uważa Krzysia za prawdziwego sprawcę.
Tymczasem chłopak podczas terapii wraca do dramatycznych wydarzeń z dzieciństwa, gdy podczas jego piątych urodzin, uprowadzona została grupa dzieci wraz jego bratem bliźniakiem.
Ukryty w głębi Stumilowego Lasu Puchatek wciąż pała rządzą zemsty. Wraz z nowymi, przerażającymi kompanami chce zgładzić nie tylko Krzysia, ale wszystkich pozostałych przy życiu uczestników urodzinowego przyjęcia sprzed lat. Dla niego krew jest słodka jak miód.
Reżyseria: Rhys Frake-Waterfield („Puchatek: Krew i miód”).
Obsada: Scott Chambers („Uciszyć zło”, „Patryk”, „Niewinny”); Ryan Oliva („Świat w ogniu”, „Przebudzenie dusz”, „Duma i uprzedzenie, i zombie”); Simon Callow („Cztery wesela i pogrzeb”, „Wiedźmin” - serial, „Zakochany Szekspir”); Tallulah Evans („Whiet Lines” - serial, „Zło czai się w lesie”, „Syn Rambow”).