Restrukturyzacja zamiast wycofania się z rynku
Sieć Pepco poinformowała o rozpoczęciu postępowania ochronnego (tzw. Schutzschirmverfahren) dla swojej niemieckiej spółki – Pepco Germany GmbH. Wniosek w tej sprawie został złożony do Sądu Rejonowego w Berlinie-Charlottenburg. To nieformalna forma upadłości, która pozwala firmie zachować kontrolę nad majątkiem, ale pod nadzorem syndyka.
Tymczasowym syndykiem został Gordon Geiser z kancelarii GT GreenbergTraurig LLP. Jego zadaniem będzie czuwanie nad wdrożeniem planu naprawczego, który – jak zapowiada spółka – ma dostosować Pepco do wymogów niemieckiego rynku i umożliwić dalsze funkcjonowanie marki w Niemczech.
Polecany artykuł:
Sklepy pozostają otwarte, ale nie wszystkie przetrwają
Choć Pepco Germany ma duże problemy finansowe, wszystkie sklepy sieci w Niemczech – jak zapewnia centrala – pozostaną otwarte do odwołania. Będą one zaopatrywane w bieżące kolekcje, a klienci nie odczują na razie żadnych zmian.
Celem restrukturyzacji jest jednak redukcja strat i znalezienie modelu, który zapewni rentowność. W praktyce oznacza to zamykanie najmniej opłacalnych sklepów.
– Grupa Pepco, jako akcjonariusz, zadeklarowała gotowość wsparcia procesu restrukturyzacji i zabezpieczenia finansowania postępowania – poinformowano w komunikacie.
Niemcy i Austria – rynki nie do zdobycia?
Pepco nie zdołało przebić się na bardzo konkurencyjnym niemieckim rynku dyskontowym. W Niemczech działają już tacy giganci, jak KiK, Primark czy Tedi, z którymi Pepco – mimo dużego doświadczenia na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej – nie było w stanie skutecznie rywalizować.
Problemy w Niemczech to kolejny sygnał, że zachodnia ekspansja sieci napotyka poważne przeszkody. Jeszcze wcześniej, w 2024 roku, Pepco całkowicie wycofało się z Austrii, zamykając 73 sklepy.
Przyszłość pod znakiem zapytania
Niemiecka spółka Pepco znalazła się w poważnym kryzysie, ale centrala firmy nie zamierza się poddawać. Firma liczy, że w ramach postępowania ochronnego uda się przeprowadzić restrukturyzację i powrócić do rentowności. Choć upadłość spółki w Niemczech została już formalnie ogłoszona, Pepco nie zamierza jeszcze wycofywać się z tego rynku całkowicie.