praca

i

Autor: Pixaby Zmiany w kodeksie pracy. Praca zdalna znajdzie się w kodeksie pracy. Co to oznacza?

Praca zdalna znajdzie się w kodeksie. Szef ZAPŁACI nam za prąd i internet. Co jeszcze?

2021-05-19 15:42

Praca zdalna w końcu znajdzie swoje miejsce w kodeksie pracy. Ministerstwo rozwoju przygotowało już projekt ustawy. Co się w niej znajdzie? Pracodawca będzie musiał zapłacić nam za prąd, który zużyjemy podczas wykonywania obowiązków z domu. Będzie też ponosił odpowiedzialność za ewentualne wypadki. Co jeszcze?

Zmiany w kodeksie pracy. Praca zdalna się tam znajdzie

Obecnie podstawą do świadczenia pracy z domu są przepisy tzw. ustawy covidowej z marca 2020 r. Zgodnie z nimi przedsiębiorcy mogą kierować pracowników do pracy zdalnej w okresie obowiązywania stanu epidemicznego lub stanu epidemii oraz do trzech miesięcy po ich odwołaniu.

Podczas konferencji prasowej Michałek podkreśliła, że większość zapisów proponowanego przez resort projektu nowelizacji Kodeksu Pracy została uzgodniona z pracodawcami i związkami zawodowymi.

Pozostało kilka spraw do ustalenia. Rozpoczynamy konsultacje ustawowe. Chcielibyśmy, by regulacje zaczęły działać po trzech miesiącach od ustania stanu epidemii - przekazała.

Raport z anteny 19.05, godz.10

Anita Gwarek z resortu poinformowała, że część dotycząca pracy zdalnej zastąpi w Kodeksie Pracy zapisy o telepracy.

Uchylamy dział dotyczący telepracy. Proponujemy, by praca zdalna była wykonywana w sposób całkowity lub częściowy, tzn. hybrydowy, w miejscu wskazanym przez pracownika i uzgodnionym z pracodawcą. Może to być miejsce zamieszkania pracownika - powiedziała.

Gwarek wskazała, że w przepisach będzie określony minimalny katalog kosztów, jakie ponosi pracownik wykonując pracę zdalną. Chodzi o koszty instalacji narzędzi do pracy i ich napraw, koszty energii elektrycznej i dostępu do sieci. Szczegóły dotyczące ekwiwalentu pieniężnego będą ustalane w porozumieniu między pracodawcą a związkami zawodowymi lub, jeśli tych nie ma w danym zakładzie pracy, przedstawicielami pracowników.

Nie ingerujemy, jak ekwiwalent pieniężny będzie wyliczony. Dajemy natomiast wskazówki, jakie strony będą musiały brać pod uwagę przy rozliczeniu kosztów - oświadczyła przedstawicielka resortu.

Wykonywanie pracy zdalnej będzie uzgadniane między pracownikiem a pracodawcą.

Oczywiście wprowadzamy wyjątki, które dotyczą sytuacji nadzwyczajnych, jak stan epidemii. Praca będzie mogła być polecona przez pracodawcę, ale pracownik musi potwierdzić, że ma do tego warunki. Druga sytuacja to kiedy pracodawca z przyczyn niezależnych od siebie nie będzie mógł zapewnić bezpiecznych warunków pracy. To są dwa przypadki możliwości polecenia pracy zdalnej – podkreśliła Gwarek.

Jak mówiła, dopuszczono, by wykonywanie pracy zdalnej było możliwe także na wniosek pracownika - okazjonalnie, przez 12 dni w roku, w tych zakładach pracy, w których pracodawca nie jest zainteresowany wprowadzeniem tej formy pracy globalnie.

To jest novum w tym projekcie. Pracownik może wyjątkowo zadzwonić do pracodawcy i powiedzieć, że w danym dniu chce pracować zdalnie - powiedziała Gwarek.

Zaznaczyła, że w projekcie uwzględniono też możliwość przebywania pracownika zdalnego na terenie zakładu pracy, a także możliwość kontroli pracy zdalnej w zakresie przepisów BHP. Za zorganizowanie stanowiska pracy zgodnie z przepisami BHP będzie odpowiadał pracownik.

Do obowiązków pracodawcy ma należeć wyposażenie pracownika w narzędzia i materiały do pracy zdalnej. Będzie możliwość korzystania przez pracownika z własnego sprzętu. W takim przypadku pracodawca będzie wypłacał pracownikowi ekwiwalent.

Zaproponowano, by zdalni pracownicy mogli składać wnioski funkcjonujące w prawie pracy w formie elektronicznej.

Do pracy zdalnej będą stosowane przepisy dotyczące wypadków przy pracy. Jeśli pracownik zdalny zgłosi takie zdarzenie, będzie to automatycznie oznaczało, że wyraża zgodę na dokonanie oględzin w miejscu jego pracy.

"Więcej niż jedno zwierzę". Największe wpadki w "Familiadzie" [QUIZ]

Pytanie 1 z 10
Jaka odpowiedź padła, gdy Karol Strasburger powiedział: "Więcej niż jedno zwierzę to..."?