Zmiany w emeryturach. System musi być bardziej racjonalny

2025-08-01 7:58

Emerytury groszowe, kosztujące więcej niż wynoszą, muszą zostać uregulowane – ocenił prezes ZUS Zbigniew Derdziuk. Mówił też o stabilności systemu emerytalnego, wyzwaniach demograficznych i rosnącej roli cudzoziemców w systemie ubezpieczeń społecznych.

Kto nie musi opłacać abonamentu RTV? Decyduje wysokość emerytury. Jest nowy limit!

i

Autor: Freepik.com

ZUS: Emerytury groszowe to problem

Prezes ZUS Zbigniew Derdziuk zwrócił uwagę na potrzebę zmian w systemie emerytalnym, wskazując na przykład tzw. emerytur groszowych. Chodzi o sytuacje, gdy osoby, które przepracowały zaledwie kilka miesięcy, otrzymują z ZUS bardzo niskie świadczenia – nawet 2 grosze miesięcznie.

Jeśli ktoś dostaje 2 grosze co miesiąc, a sam przelew kosztuje 10 groszy, to tylko do tego dopłacamy – podkreślił Derdziuk. Dodał, że wypłaty tego typu świadczeń są nie tylko kosztowne, ale i podważają zaufanie do systemu.

Potrzeba zaufania i racjonalności

Prezes zaznaczył, że celem powinno być budowanie zaufania społecznego do systemu emerytalnego, który funkcjonuje od 91 lat i „niezawodnie wypłaca świadczenia”. Jego zdaniem kluczowe jest, by osoby opłacające składki widziały w tym realne zabezpieczenie na starość – gwarantowane przez budżet państwa.

Demografia i prognozy do 2080 roku

ZUS – jak zapewnia Derdziuk – jest przygotowany na zmieniające się warunki demograficzne i posiada długofalowe prognozy do 2080 roku. Wydolność systemu zależy m.in. od liczby urodzeń i długości życia, która w Polsce w ciągu 30 lat wzrosła o 7–8 lat.

Obecnie kobiety żyją średnio 82 lata, a mężczyźni 75. Z drugiej strony wzrost PKB oraz przeciętnego wynagrodzenia zwiększa wpływy ze składek, co przekłada się na wyższe świadczenia w przyszłości.

System bilansuje się w długim terminie

Według prognoz ZUS, mimo przejściowego spadku wydolności systemu związanego z emeryturami pokolenia powojennego wyżu demograficznego, w kolejnych dekadach sytuacja ma się poprawiać. Powodem będzie m.in. przechodzenie na emeryturę osób z demograficznego niżu oraz wprowadzenie systemu zdefiniowanej składki w 1999 roku.

Wkład cudzoziemców coraz większy

W systemie ubezpieczeń społecznych rośnie rola cudzoziemców. Obecnie w Polsce składki opłaca 1,2 mln obywateli innych państw, głównie z Ukrainy, Białorusi, Gruzji, Indii i Kolumbii. W 2024 roku wpłacili oni łącznie 18,5 mld zł składek. – Oni są u nas, bo Polska potrzebuje rąk do pracy – zaznaczył Derdziuk.

Dlaczego mieszkańcy Podkarpacia wolą wakacje we Włoszech zamiast w Polsce?