Makabryczne odkrycie w Southampton Common
Do makabrycznego odkrycia doszło 8 października w zalesionej części parku Southampton Common, w rejonie przylegającym do rezerwatu przyrody. To właśnie tam znaleziono ciało 45-letniego Polaka, Ernesta Deputata. Na miejscu policja natrafiła też na ślady ognia. Wzbudziło to dodatkowe podejrzenia śledczych. Sprawą zajął się zespół do spraw poważnych przestępstw, który traktuje zdarzenie jako umyślne zabójstwo.
Kim był zamordowany Polak?
Według brytyjskich mediów, Ernest był dobrze znany w Southampton. Był częścią lokalnej społeczności osób w kryzysie bezdomności, ale ludzie, którzy go znali, mówią o nim z dużym szacunkiem i sympatią. Organizacja Crimestoppers poinformowała: „Ernest był obywatelem polskim, był znany bezdomnej społeczności w mieście”. Rodzina Polaka została powiadomiona o tragedii i objęta wsparciem. Jego śmierć mocno poruszyła zarówno bliskich, jak i mieszkańców, którzy widywali go codziennie w parku.
Wysoka nagroda za informacje. Jak pomóc?
Do śledztwa dołączyła organizacja Crimestoppers, która oferuje 20 tysięcy funtów nagrody (prawie 100 tysięcy złotych) dla osoby, która przekaże informacje mogące doprowadzić do schwytania sprawcy.
"Zadzwoń bezpłatnie pod numer 0800 555 111 lub wypełnij formularz online na naszej stronie internetowej"
- czytamy w komunikacie Crimestoppers.
Organizacja gwarantuje pełną anonimowość.
- Bez względu na to, jak błahe mogą się wydawać informacje, możesz nam powiedzieć, co wiesz, i zachować 100% anonimowość
- gwarantowane- podkreślono.
Policja apeluje do mieszkańców. Liczy się każdy ślad
Na razie w sprawie nie ma ani zatrzymanych, ani nawet oficjalnie wskazanych podejrzanych. Nie wiadomo także jaki był motyw zbrodni. Policja publikuje apele do mieszkańców i biegaczy, którzy poruszają się po terenie parku i rezerwatu. Szczególnie istotne są wszelkie informacje o dymie lub ogniu widzianym w tym rejonie w ostatnich miesiącach.
- Nasza ciężka praca będzie kontynuowana, bo chcemy ustalić ostatnie kroki Ernesta i doprowadzić do sprawiedliwości dla jego rodziny
- podkreślił oficer prowadzący śledztwo Matt Gillooly, cytowany przez BBC.
Podczas biegu Park Run 11 października funkcjonariusze rozdawali ulotki i rozmawiali z uczestnikami. Na plakatach znalazły się kody QR prowadzące do strony, na której można przekazywać anonimowe informacje.
Śledztwo prowadzi główny zespół kryminalny policji Hampshire i Wyspy Wight.