„Myślałem, że to będzie łatwe”
Trump przypomniał, że – jak twierdzi – „rozstrzygnął osiem wojen”, a zakończenie kolejnej uważał za kwestię dobrych relacji z rosyjskim przywódcą.
– Myślałem, że ta będzie łatwa, bo mam dobre relacje z prezydentem Putinem, ale jestem teraz trochę rozczarowany prezydentem Putinem, a on o tym wie – mówił.
Wspomniał też, że Putin gratulował mu rozwiązania konfliktu między Azerbejdżanem a Armenią, którego – według Trumpa – Rosja nie potrafiła zakończyć od lat.
„Pozwól mi zakończyć twoją cholerną wojnę”
Podczas przemówienia Trump ujawnił kulisy własnych oczekiwań wobec Kremla.
– Powiedziałem: nie martw się o to. Po prostu pozwól mi zakończyć twoją cholerną wojnę, okej? Nie musisz mi pomagać… Potrzebuję pomocy z twoją wojną – i to się stanie – relacjonował prezydent.
Jego komentarze pojawiły się równolegle z doniesieniami „Financial Times” i Axios o wynegocjowanym rzekomo planie pokojowym z Rosją, który miałby zakładać m.in. uznanie aneksji Krymu i Donbasu, redukcję ukraińskiej armii oraz oddanie Rosji pozostałej części nieokupowanego Donbasu.
Kolejny konflikt do „rozwiązania”? Sudan na celowniku Trumpa
W drugiej części wystąpienia Trump niespodziewanie zapowiedział, że może zaangażować się także w próbę zakończenia wojny domowej w Sudanie.
Jak stwierdził, miała to być osobista prośba saudyjskiego następcy tronu, Mohammeda bin Salmana. – Myślałem, że to po prostu szaleństwo i coś, co wymknęło się spod kontroli. Ale widzę, jak ważny jest pokój w Sudanie dla ciebie i twoich przyjaciół, więc zaczniemy działać w Sudanie – zadeklarował Trump.
Zobacz także: To jedyna taka pracownia w regionie, a nawet w Polsce. Pacjenci onkologiczni mogą liczyć na lepsze leczenie