Tragedia w Boże Narodzenie. Edyta zginęła z rąk partnera. W Sylwestra została pochowana

2025-12-31 16:47

Do potwornej zbrodni doszło w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia w miejscowości Strzała (woj. mazowieckie). 55-letnia Edyta K. zginęła z rąk swojego konkubenta. Mężczyzna zadał jej pięć ciosów nożem. Jak się okazuje, powodem awantury była błahostka. W sylwestra odbył się pogrzeb kobiety, którą pożegnała pogrążona w żałobie rodzina i sąsiedzi.

Zabójstwo w Strzale. Poszło o... abonament telefoniczny

Późnym popołudniem 25 grudnia w jednym z domów w Strzale pod Siedlcami rozegrał się dramat. W czasie świątecznej kolacji doszło do gwałtownej kłótni między Edytą K. a jej konkubentem, Dariuszem W. Prawdopodobną przyczyną sprzeczki było nieporozumienie dotyczące abonamentu telefonicznego, który kobieta miała wykupić partnerowi. Mężczyzna wpadł w szał. Krzyczał, że nie będzie za nic płacił. Znany z porywczego charakteru Dariusz W. w pewnym momencie stracił panowanie nad sobą.

Chwycił za nóż i zadał swojej partnerce pięć ciosów w klatkę piersiową. Rany okazały się śmiertelne, kobieta zmarła na miejscu, zanim przyjechała pomoc. – Sprawca był trzeźwy. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany – przekazała prokurator Katarzyna Wąsak z Prokuratury Rejonowej w Siedlcach. Biegli po przeprowadzonej sekcji zwłok potwierdzili, że bezpośrednią przyczyną śmierci były liczne obrażenia zadane ostrym narzędziem. Na miejscu zbrodni zabezpieczono nóż, którym posłużył się morderca.

Ksiądz ominął ich dom. Mieszkańcy żegnają panią Edytę

Wiadomość o tragedii wstrząsnęła lokalną społecznością. Symboliczny wymiar zbrodni potęguje fakt, że w przeddzień pogrzebu w Strzale odbywała się kolęda duszpasterska. Duchowni, odwiedzający domy parafian, ominęli posesję, na której doszło do morderstwa. Na płocie wisiał już nekrolog informujący o śmierci 55-latki. – Edyta czekała na wizytę księdza, bo razem z Darkiem byli bardzo wierzący – mówi w rozmowie z reporterem „Super Expressu” jeden z sąsiadów– Bardzo mi jej szkoda. Była wspaniałą kobietą – dodała.

Pogrzeb Edyty K. odbył się w sylwestrowe przedpołudnie. Msza żałobna została odprawiona w jej parafii pw. św. Józefa w Siedlcach. W ostatniej drodze tragicznie zmarłej kobiecie towarzyszyła rodzina, przyjaciele i sąsiedzi. Ciało 55-latki spoczęło na cmentarzu przy ul. Janowskiej w Siedlcach.

Edyta nie doczekała tegorocznej kolędy. Zginęła w święta, pochowali ją w sylwestra:

Zabójstwo 11-latki z Jeleniej Góry. Reporter "Super Expressu" był na miejscu tragedii