Świąteczny sposób na niestrawność i przejedzenie. Sprawdź, to działa!

Kompot z suszu – dlaczego warto go pić?

Dla wielu osób kompot z suszonych owoców to napój, który omijamy szerokim łukiem podczas Wigilii. Jego specyficzny smak nie każdemu odpowiada, ale to właśnie dzięki niemu możemy spróbować każdej świątecznej potrawy, nie martwiąc się później o ból brzucha.Sekretem zbawiennego działania kompotu na nasz układ trawienny jest jego skład.

Napój ten tradycyjnie przygotowuje się głównie z zasuszonych (nie wędzonych) w całości śliwek węgierek, pokrojonych w plasterki jabłek i gruszek – to w zupełności wystarczy, by uzyskać zdrowy i równocześnie smaczny kompot. Dla osób, które nie przepadają za tym smakiem mamy kilka pomysłów na podkręcenie smaku kompotu i wzmocnienie jego działania. Najpopularniejszym świątecznym dodatkiem będzie świeża, dokładnie umyta i pokrojona w plastry pomarańcza. Do tego wystarczy dodać goździki i cynamon. Aby napar był jeszcze bardziej rozgrzewający można dodać do niego kilka plasterków świeżego imbiru. Tak doprawiony kompot zdecydowanie pomoże naszemu systemowi trawiennemu.

Przed Bożym Narodzeniem w wielu sklepach możemy bez problemu dostać gotowe mieszanki do świątecznego kompotu i podać podczas posiłku. Warto przed zagotowaniem kompotu starannie wymoczyć suszone owoce w letniej wodzie i odstawić na całą noc w chłodne miejsce. Dzięki temu pozbędziemy się zalegających w owocach szkodliwych substancji chemicznych.

Kompot z suszu jest bogaty w błonnik, który znacznie usprawnia perystaltykę jelit, usuwa toksyny z organizmu i zmniejsza ryzyko zaparć, co w efekcie przyspiesza nasz metabolizm, warto też wspomnieć, że jest również doskonałym remedium na zatrucia alkoholowe. Nasze babcie doskonale wiedziały co robią, podając ten świąteczny napar do posiłku, to działa.

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!

15 zdjęć