Roman Abramowicz - majątek, stosunki z władzą i F.C. Chelsea. Co trzeba wiedzieć na temat oligarchy?

Roman Abramowicz - jeden z najbogatszych ludzi Świata i właściciel klubu Chelsea F.C. To pierwsze skojarzenia z nazwiskiem rosyjskiego oligarchy. Sylwetce miliardera warto jednak przyjrzeć się bliżej. Głównie ze względu na kontakty Abramowicza ze szczytami władzy na Kremlu. Posiadacz gigantycznego majątku jest w bliskich stosunkach z prezydentem Federacji Rosyjskiej i nazywany bywa niekiedy "kasjerem Putina". W tym artykule zebraliśmy najważniejsze informacje na temat Romana Abramowicza. W dalszej części przeczytacie o jego rodzinie, majątku, najważniejszych interesach, kupnie klubu i relacjach w Moskwie.

Abramowicz właścicielem Chelsea F.C.

Na początku nowego milenium londyński klub był na granicy upadku. Abramowicz, pełniący wówczas funkcję gubernatora Czukotki, szukał dla siebie nowych wyzwań. Sprzedał bowiem Sibnieft Gazpromowi. Zdecydował się więc na zakup klubu w tarapatach i w krótkim czasie przemienił go w jedną z najpotężniejszych sportowych marek Europy. Dzięki inwestycjom Chelsea zyskiwało gwiazdy futbolu i doskonałą infrastrukturę. Efekty? Wystarczy wymienić 2-krotny trumf w Lidze Mistrzów i 6-krotny tytuł mistrzów Anglii. Choć Abramowicz utrzymywał, że zarządzanie Chelsea było tylko rozrywką, brytyjska dziennikarka Catherine Belton, która napisała książkę o działaniach Władimira Putina w Europie dowodziła, że za pośrednictwem klubu władze Rosji mogły zwiększać wpływy w Wielkiej Brytanii. Rolą Abramowicza miało zaś być kontrolowanie przepływu pieniędzy między Moskwą a Londynem. Stąd określenie "kasjer Putina".

Nowe obywatelstwo

W 2018 r. uzyskał obywatelstwo Izraela na mocy prawa powrotu. Abramowicz mógł to zrobić jako potomek żydów. Jaki zaś miał powód? Otóż brytyjskie władze nie chciały mu przedłużyć wizy, co było odpowiedzią na otrucie przez rosyjskie spec-służby w Londynie Siergieja Skripala.

Sprzedaż Chelsea

Po inwazji Rosji na Ukrainę 24. lutego 2022 roku ostrze zachodnich sankcji skierowano przeciw oligarchom. Roman Abramowicz, obawiając się, że dotkną również jego, postanowił sprzedać Chelsea F.C. W oficjalnym komunikacie stwierdzał, że robi to dla dobra klubu. Pierwsze kary nadeszły już 12 marca - został wówczas zdyskwalifikowany przez Premier League w roli udziałowca Chelsea. Kolejne sankcje zostały jednak wstrzymane na życzenie samego Wołodymyra Zełenskiego. Abramowicz przyjął bowiem rolę pośrednika między władzami Ukrainy a Władimirem Putinem.

Liczne małżeństwa Abramowicza

Romana Abramowicza nie cechuje stałość w życiu prywatnym. Był trzykrotnie żonaty: z Olgą w latach 1987 - 1989, z Iriną, stewardessą linii Aerofłot, w latach 1991 - 2005 i Darią Żukową, córką innego oligarchy, Aleksandra Żukowa, w latach 2008 - 2017. Ze wszystkich związków ma siedmioro dzieci.

Roman Abramowicz - majątek

Na koniec dochodzimy do majątku zgromadzonego przez oligarchę. W 2021 roku Forbes oszacował go na 14,9 mld dolarów. Przez wojnę w Ukrainie jego bogactwo zapewne zmalało, jednak wciąż muszą to być ogromne pieniądze.

Roman Abramowicz - osierocony chłopak ze smykałką do interesów

Roman Abramowicz urodził się 24 października 1966 roku w Saratowie nad Wołgą w rodzinie rosyjskich żydów. Roman nie mógł liczyć na dzieciństwo pod troskliwą opieką rodziców. Gdy miał rok, zmarła jego matka, Irina Vasilievna Abramovich. Ojciec, Aaron Abramovich Leibovich, zginął na budowie, gdy Roman miał trzy lata. Od tamtego czasu zajmował się nim wujek i dziadkowie. Jego ścieżka edukacyjna pokazuje, że nie należał do najwytrwalszych uczniów. Rzucił zarówno szkołę techniczną w Uchcie i studia na Rosyjskim Państwowym Uniwersytecie Nafty i Gazu. Trafił do armii, ale nie skupiał się na awansach lecz... biznesie. To właśnie w wojsku Abramowicz zarobił pierwsze pieniądze dzięki sprzedawaniu piwa oficerom. Po przejściu do cywila zajął się kontrabandą, która w czasach ZSRR przynosiła mu spore zyski. Zgromadzone w ten sposób pieniądze starał się inwestować w różne legalne interesy.

Wielka fortuna w latach 90.

Pieriestrojka stała się szansą dla wszystkich Rosjan z pieniędzmi, kontaktami i determinacją do wykorzystywania wszelkich, nawet sprzecznych z prawem sposobów na powiększenie majątku. Jedną z takich osób był właśnie Abramowicz. W pierwszej połowie lat 90. zaczął współpracować z Borysem Bierezowskim. Razem weszli na rynek paliwowy. Biznesmen nie wahał się wręczać łapówek politykom i przywłaszczać państwowe mienie. Abramowicz i Bierezowski za 100 mln. dolarów wykupili akcję przedsiębiorstwa petrochemicznego Sibnieft, co obu mężczyznom przyniosło jeszcze większe zyski. Na tej znajomości młody biznesmen skorzystał nie tylko finansowo. Bierezowski otworzył mu drzwi Kremla

Kontakty z Jelcynem i Putinem

Bierezowski był w bliskich stosunkach z ówczesnym prezydentem Rosji, Borysem Jelcynem. Abramowiczowi udało się zdobyć jego zaufanie i wejść do tzw. "grupy kremlowskiej". Tym samym zyskał dostęp do państwowych zleceń, dzięki którym z milionera przeistoczył się w miliardera. Na Kremlu poznał też Władimira Putina. Gdy Jelcyn szykował się do odejścia, Abramowicz jako jeden z pierwszych biznesmenów publicznie stwierdził, że nową głową państwa powinien być właśnie Putin. Do dziś Abramowicza uważa się za jednego z najbardziej zaufanych ludzi prezydenta. Przydomek "kasjer Putina" zdobył zaś w związku z... kupnem Chelsea F.C.