Polityk PiS wszedł na mównicę przed 1 w nocy. To co powiedział, zaskoczyło wszystkich

2025-12-06 15:27

Nocne obrady Sejmu przyniosły niecodzienną scenę. Poseł PiS Ryszard Terlecki z mównicy sejmowej oficjalnie przeprosił Sławomira Nitrasa z KO. Sprawa dotyczyła obraźliwych słów, które padały w latach 2017-2020. Polityk nie tylko odczytał treść oświadczenia, ale dodał od siebie, że "ubolewa nad swoim zachowaniem". Sławomir Nitras skomentował to krótko: "Nierychliwa, ale sprawiedliwa".

Ryszard Terlecki w Sejmie

i

Autor: @SlawomirNitras/ X (Twitter)

Ryszard Terlecki przeprasza w Sejmie. To efekt wyroku sądu

W nocy z czwartku na piątek 5 grudnia, dokładnie o godzinie 0:39, na mównicę sejmową wszedł poseł Ryszard Terlecki. Jego wystąpienie nie dotyczyło jednak bieżących prac parlamentu, a było wykonaniem prawomocnego wyroku sądu. Polityk Prawa i Sprawiedliwości (PiS) został zobowiązany do publicznego przeproszenia posła Sławomira Nitrasa z Koalicji Obywatelskiej (KO) za naruszenie jego dóbr osobistych.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie nakazał posłowi PiS odczytanie oświadczenia o konkretnej treści. Ryszard Terlecki, stojąc na sali plenarnej, wygłosił formułę: „Ja, Ryszard Terlecki, przepraszam posła Sławomira Nitrasa za kierowane przeze mnie pod jego adresem obraźliwe sformułowania i określenia, jakie padły, (...) które to obraźliwe sformułowania i określenia naruszają (jego) dobra osobiste”. Po odczytaniu sentencji wyroku polityk dodał od siebie, że ubolewa nad swoim zachowaniem.

"Siadaj, pajacu". O co chodziło w sporze polityków?

Sprawa, która znalazła swój finał na sali sejmowej, dotyczyła serii wypowiedzi Ryszarda Terleckiego z lat 2017-2020. W trakcie obrad Sejmu padały z jego ust obraźliwe sformułowania skierowane w stronę Sławomira Nitrasa. Do najbardziej znanych należą słowa "siadaj, pajacu" oraz nazwanie polityka KO "trefnisiem Platformy".

Sławomir Nitras już w 2020 roku wystosował do Terleckiego pismo przedsądowe, w którym domagał się przeprosin oraz wpłaty pieniędzy na cele społeczne, m.in. na rzecz Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Ponieważ poseł PiS nie zareagował, sprawa trafiła do sądu. Po kilku latach batalii prawnej zapadł prawomocny wyrok.

Zwycięzca procesu, Sławomir Nitras, opublikował nagranie z nocnych przeprosin na platformie X (dawniej Twitter), opatrując je wymownym komentarzem: "Nierychliwa, ale sprawiedliwa". Wygranej w procesie pogratulowała mu m.in. minister edukacji Barbara Nowacka. 

Sławomir Nitras na konferencji o igrzyskach olimpijskich w Polsce 25.10.2024:

NITRAS DO KACZYŃSKIEGO: "CAPO DI TUTTI CAPI MAFII PISOWSKIEJ!"