Sztuczka AI i wpadka polityków
Na popularnej platformie X pojawił się obraz, który miał przedstawiać europejskich przywódców podczas rozmów w Waszyngtonie. Grafika szybko zdobyła popularność, a niektórzy komentowali ją jako dowód na marginalizowanie Unii Europejskiej. Problem w tym, że zdjęcie było… wytworem AI.
Internauci natychmiast zauważyli szczegóły, które zdradzały oszustwo – m.in. fakt, że Emmanuel Macron miał na grafice aż cztery nogi, z czego dwie w damskich szpilkach. Po nagłośnieniu sprawy część kont zaczęła usuwać swoje wpisy lub jak Oskar Szafarowicz przyznali się do pomyłki.
Komentarze pełne ironii
Wielu komentatorów wzięło całą sytuację z przymrużeniem oka. Michał Majewski ironizował, że tylko ktoś wyjątkowo zmęczony długim weekendem mógłby uznać taki obraz za prawdziwy. Bartłomiej Wypartowicz z kolei zwrócił uwagę, że cała historia była zabawna właśnie przez swoje absurdalne szczegóły, jak dodatkowe kończyny francuskiego prezydenta.
Prawdziwe rozmowy w Białym Domu
Podczas gdy w internecie królowała fałszywka, w rzeczywistości w Waszyngtonie toczyły się kluczowe rozmowy. Donald Trump spotkał się najpierw z Wołodymyrem Zełenskim, a później dołączyli liderzy Francji, Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytanii, Finlandii i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Szefowa KE podkreśliła, że jednym z priorytetów powinny być gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy oraz sprawa ukraińskich dzieci wywiezionych do Rosji. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte nazwał zaangażowanie USA „dużym krokiem i przełomem, który robi ogromną różnicę”.
Fake news kontra rzeczywistość
Cała historia pokazuje, jak łatwo sztuczna inteligencja może wprowadzić opinię publiczną w błąd, jeśli nie zachowa się czujności. Fałszywy obraz szybko rozszedł się w sieci, ale równie szybko został zdemaskowany. Tymczasem to, co naprawdę wydarzyło się w Białym Domu, miało znaczenie dla przyszłości Ukrainy i bezpieczeństwa całej Europy.
Oprac. Jakub Mazurkiewicz, źródło: wp.pl