Nocny zmasowany atak rakietowy. „Pociski cały czas uderzają w miasto”

2025-09-28 7:23

Miniona noc na Ukrainie upłynęła pod znakiem nieustannych alarmów i eksplozji. Rosyjskie wojska przeprowadziły szeroko zakrojoną operację, wykorzystując rakiety balistyczne, pociski manewrujące oraz drony typu Shahed. Najcięższe uderzenia odnotowano w Kijowie, gdzie doszło do licznych pożarów i zniszczeń.

Polska poderwała myśliwce

i

Autor: VanderWolf Images/ Shutterstock

Kijów pod ostrzałem

Według portalu Kyiv Independent, w stolicy Ukrainy częściowo zawalił się pięciopiętrowy budynek mieszkalny. Zgodnie z danymi służb medycznych, które przekazał mer miasta Witalij Kliczko, rannych zostały co najmniej trzy osoby, a wszystkie trafiły do szpitali.

- Pociski cały czas uderzają w miasto – alarmował Kliczko w nocy, apelując do mieszkańców o pozostanie w schronach.

Knurów pożegnał zamordowaną Annę

Służby ratunkowe walczyły nie tylko ze skutkami eksplozji, ale też z rozległymi pożarami. Ogień obejmował zarówno budynki prywatne, jak i obiekty publiczne oraz przemysłowe.

Ataki w wielu regionach

Rosyjskie uderzenia nie ograniczyły się wyłącznie do Kijowa. Równolegle odnotowano ostrzały w Zaporożu oraz w obwodzie chmielnickim. Według informacji ukraińskich mediów, wojska rosyjskie korzystały zarówno z pocisków balistycznych, jak i manewrujących, a drony Shahed nadlatywały nad miasta falami, próbując przeciążyć systemy obrony powietrznej.

Alarmy przeciwlotnicze rozbrzmiewały niemal bez przerwy w wielu częściach kraju.

Reakcja sąsiadów i sojuszników

Na wydarzenia zareagowały także polskie władze. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało nad ranem w niedzielę, że w związku z aktywnością rosyjskich wojsk nad Ukrainą w przestrzeń powietrzną weszło polskie oraz sojusznicze lotnictwo.

Zobacz także: Droga s19 w woj. lubelskim

Co ludzie powiedzą?
Polacy już nie UFAJĄ Kościołowi? SZCZUJĄ na KSIĘŻY! To robota DIABŁA!| Co Ludzie Powiedzą