Komitet ds. Bezpieczeństwa Narodowego polecił złożenie wniosku o uruchomienie art. 4 Traktatu Waszyngtońskiego

i

Autor: Canva.com Zdjęcie poglądowe

Komitet ds. Bezpieczeństwa Narodowego polecił złożenie wniosku o uruchomienie art. 4 Traktatu Waszyngtońskiego

2022-02-24 6:42

Komitet ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych polecił Stałemu Przedstawicielowi przy NATO złożenie wniosku o uruchomienie art. 4 Traktatu Waszyngtońskiego; o godz. 8:30 odbędzie się posiedzenie Rady Północnoatlantyckiej - poinformował rzecznik rządu Piotr Müller.

"Komitet ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych polecił Stałemu Przedstawicielowi przy NATO złożenie wniosku o uruchomienie art. 4 Traktatu Waszyngtońskiego. Ambasador Tomasz Szatkowski wspólnie z grupą sojuszników złożył stosowny wniosek na ręce Sekretarza Generalnego NATO" - poinformował rzecznik rządu na Twitterze. Jak przekazał, o godz. 8:30 odbędzie się posiedzenie Rady Północnoatlantyckiej.

W nocy ze środy na czwartek Władimir Putin ogłosił w telewizyjny wystąpieniu rozpoczęcie "operacji specjalnej w Donbasie". Według informacji władz i relacji w sieciach społecznościowych rosyjskie siły zaczęły ostrzał ukraińskich miast także z innych kierunków. Wybuchy słychać było także w stolicy Ukrainy, Kijowie.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił stan wyjątkowy w całym kraju po tym, jak w nocy ze środy na czwartek Rosja zbrojnie zaatakowała ten kraj. "Rosja przeprowadziła uderzenia w naszą wojskową infrastrukturę, w naszych strażników granicznych. W wielu miastach Ukrainy słychać było wybuchy" - przekazał Zełenski.

Putin w telewizyjny wystąpieniu uzasadnił swoją decyzję prośbą separatystów z Donbasu, których "niepodległość", wbrew prawu międzynarodowemu, Rosja uznała w poniedziałek. Według tez wygłoszonych przez rosyjskiego lidera celem operacji jest: "demilitaryzacja i denazyfikacja" Ukrainy.

W poniedziałek Władimir Putin podjął decyzję o uznaniu "niepodległości" separatystycznych tzw. "republik ludowych" ŁRL (Ługańskiej Republiki Ludowej) i DRL (Donieckiej Republiki Ludowej) w ukraińskim Donbasie.

Dzień później Rada Federacji zgodziła się na wprowadzenie rosyjskich wojsk do Donbasu.

Rosja oświadczyła również, że "uznaje" separatystów w granicach całych obwodów donieckiego i ługańskiego, czyli w granicach szerszych niż obecnie kontrolują prorosyjskie i aktywnie wspierane przez Rosję siły.

Wojna na Ukrainie. Tu spoczywają ukraińscy żołnierze polegli w czasie walk