Kierowcy zapłacą więcej. Nowe prognozy cen paliw

2025-11-07 17:01

Kierowcy muszą przygotować się na kolejne podwyżki. Jak prognozują analitycy portalu Reflex, już w przyszłym tygodniu wzrosną ceny wszystkich rodzajów paliw – najbardziej oleju napędowego. Mimo to, średnie stawki na stacjach wciąż pozostają niższe niż przed rokiem.

Ceny na stacjach.

i

Autor: Eska Gdzie za paliwo zapłacimy najmniej?

Podwyżki od przyszłego tygodnia

Z analizy portalu Reflex wynika, że w drugim tygodniu listopada kierowcy zapłacą więcej za każde paliwo. Litr benzyny Pb95 i Pb98 ma podrożeć o 2 grosze, natomiast oleju napędowego aż o 7 groszy. Nieco łagodniej zmiana dotknie kierowców aut z instalacją gazową – LPG zdrożeje o 1 grosz na litrze.

Na 6 listopada średnie ceny paliw kształtowały się następująco: benzyna 95 kosztowała 5,91 zł/l (wzrost o 3 gr/l), benzyna 98 – 6,63 zł/l (również wzrost o 3 gr/l), olej napędowy – 5,97 zł/l (wzrost o 6 gr/l), a autogaz – 2,66 zł/l (wzrost o 1 gr/l).

Circle K z promocjami na paliwo

Diesel najdroższy – eksperci wyjaśniają przyczyny

Według prognoz Reflexu, w przyszłym tygodniu średnia cena Pb95 wyniesie 5,93 zł za litr, a Pb98 – 6,67 zł. Z kolei za olej napędowy trzeba będzie zapłacić średnio 6,14 zł/l, a za LPG – 2,64 zł/l.

Największy wzrost dotyczy oleju napędowego i to właśnie on najbardziej podbija statystyki.

Eksperci wskazują, że główną przyczyną są wydarzenia na rynku europejskim. – Wzrost cen diesla na rynku ARA (Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia) to efekt spadku produkcji rosyjskich rafinerii w związku z powtarzającymi się atakami ukraińskich dronów – poinformował Reflex.

Dodatkowo, po atakach z początku listopada nadal nie działa terminal naftowy w rosyjskim porcie Tuapse nad Morzem Czarnym, który odpowiada za ok. 11 proc. eksportu rosyjskich produktów naftowych.

Wciąż taniej niż przed rokiem

Choć nadchodzące podwyżki nie ucieszą kierowców, analitycy zwracają uwagę, że ceny paliw wciąż są niższe niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Najbardziej spadły ceny autogazu – aż o 15 proc., co oznacza, że dziś litr LPG jest tańszy o około 45 groszy. Benzyna kosztuje o 2,5 proc. mniej niż rok temu, a diesel – o niespełna 1 proc.

Eksperci przewidują, że jeśli sytuacja na rynku międzynarodowym się nie uspokoi, kolejne tygodnie mogą przynieść dalsze korekty w górę. Tymczasem kierowcy muszą przygotować się, że tankowanie znów stanie się odczuwalnie droższe.

Zobacz także: Park Iluminacji w Lublinie

SuperSport
Urban stawia na młodych. Czy ma pomysł na kadrę | SuperSport