Jarosław Kaczyński ukarany przez komisję etyki. Chodzi o jego wypowiedzi z sierpnia

2025-12-03 21:53

Komisja etyki poselskiej ukarała Jarosława Kaczyńskiego naganą i upomnieniem za jego wypowiedzi kierowane do uczestników obchodów miesięcznicy smoleńskiej oraz do dziennikarza TVN24 Radomira Wita. Prezes PiS nie pojawił się przed komisją, która obradowała nad sprawą po raz drugi.

Jarosław Kaczyński

i

Autor: AKPA

Decyzja komisji etyki wobec Kaczyńskiego

Komisja etyki poselskiej zdecydowała o ukaraniu posła PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą i upomnieniem – poinformowała PAP posłanka Ewa Schadler (Polska 2050). Kary dotyczą dwóch odrębnych wypowiedzi prezesa PiS: podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej 10 sierpnia oraz w rozmowie z dziennikarzem TVN24 Radomirem Witem.

– Ukaraliśmy pana posła Jarosława Kaczyńskiego zarówno upomnieniem, jak i naganą, ponieważ słowa, których użył a propos Radomira Wita, uznaliśmy za niegodne posła, jak i obrażanie ludzi słowami pod tytułem „śmieci” – powiedziała Schadler.

Jak wyjaśniła, za użycie słowa „cham” w stosunku do dziennikarza prezes PiS został ukarany upomnieniem, natomiast nagana dotyczy wypowiedzi wygłoszonych podczas miesięcznicy smoleńskiej.

– To były wyzwiska, które przy okazji miesięcznic smoleńskich notorycznie mają miejsce – dodała.

Schadler zaznaczyła, że Kaczyński po raz drugi nie stawił się przed komisją w celu złożenia wyjaśnień.

Prezes PiS ukarany za dwa incydenty

Decyzję komisji skomentował poseł PiS Michał Wójcik, który podkreślił, że nie zgadza się z jej rozstrzygnięciem. – Gdyby obóz władzy chciał uspokoić emocje przy tej uroczystości, mógłby to zrobić jednym kiwnięciem palca, ale tego nie robi. Oni prowokują, dopuszczają do tego, żeby dochodziło do prowokacji, eskalacji emocji – powiedział. Dodał, że na obchodach miesięcznicy pojawia się grupa osób, która „systematycznie prowokuje, obraża, wykrzykuje różne obelżywe hasła” wobec składających kwiaty. – To jest kompletnie nieznany sposób reagowania w naszej kulturze i naprawdę emocje są czasami duże – podkreślił.

6 sierpnia w Sejmie doszło do wymiany zdań między Jarosławem Kaczyńskim a Radomirem Witem; prezes PiS zakończył rozmowę słowami: „Ja z panem nie rozmawiam. Pan jest chamem”.

Drugie z postępowań komisji dotyczyło wypowiedzi z 10 sierpnia podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej. Kaczyński zwracając się do przeciwników uroczystości mówił m.in.: „tu stoją ci, którymi powinny zająć się służby specjalne”. Dodawał, że „już niedługo przyjdzie czas, że ci ludzie znajdą się tam, gdzie ich miejsce, to znaczy w więzieniach”. W innym fragmencie lider PiS mówił również: „tego się tak panicznie boją i te śmiecie, które tu stoją”.

Kaczyński krytykował też rząd, mówiąc o urzędnikach: „ci, o których dzisiaj wszyscy w Polsce mówią jednym słowem, czy właściwie jednym równoważnikiem zdania: KPO – ‘koryto Platformy Obywatelskiej’”.

Komisja etyki uznała, że wypowiedzi te naruszają standardy obowiązujące posłów i podjęła decyzję o nałożeniu na Kaczyńskiego kary nagany i upomnienia.

Źródło: PAP

UJAWNIAMY KRETA W PIS! KACZYŃSKI ZBIERA HAKI NA KONFEDERACJĘ I BRAUNA! | Niedyskretnie o politykach