Osiem wagonów w ogniu na Litwie
Jak poinformowała litewska agencja prasowa ELTA, pożar wybuchł w środę na stacji tankowania gazu skroplonego w Wace Trockiej, położonej na obrzeżach Wilna. Zapaliło się osiem wagonów należących do koncernu Orlen Lietuva. Część z nich przewoziła gaz pochodzący z rafinerii w Możejkach.
Minister spraw wewnętrznych Litwy Władysław Kondratowicz przekazał, że wstępne ustalenia wskazują na naruszenie zasad pracy jako możliwą przyczynę zdarzenia.
Akcja gaśnicza i ewakuacja pod Wilnem
Do gaszenia żywiołu skierowano siedem wozów strażackich, dwie cysterny z wodą oraz dwa wozy z drabinami. Z pierwszych doniesień wynika, że jedna osoba została poszkodowana.
Strażacy pracują w trudnych warunkach ze względu na łatwopalny charakter ładunku. Pożar wymusił natychmiastowe działania służb ratunkowych, które zabezpieczyły teren i monitorują jakość powietrza.
Eksplozja pod Wilnem. Ostrzeżenia dla mieszkańców
Mieszkańcy okolicznych osiedli zostali ostrzeżeni przed możliwym skażeniem powietrza. Władze zaleciły pozostanie w domach, unikanie otwierania okien i drzwi oraz wyłączenie systemów wentylacyjnych.
Osoby, które odczują dolegliwości, powinny niezwłocznie zgłosić się do lekarza" – przekazały lokalne służby.
Kierowców przejeżdżających w pobliżu miejsca zdarzenia poinformowano, by szczelnie zamknęli okna w samochodach i ograniczyli kontakt z zanieczyszczonym powietrzem.
Orlen: Nie ma podejrzeń, że pożar cystern to celowe działania
Koncern podkreślił jednocześnie, że infrastruktura, gdzie nastąpił pożar, nie jest własnością Orlen Lietuva, a za przewóz odpowiadała firma zewnętrzna. Jak zaznaczył koncern, jego litewska spółka współpracuje z właścicielem terminalu i odpowiednimi służbami w celu zbadania przyczyny zdarzenia.
„Na tym etapie nie ma podejrzeń, że jest to wynik celowych działań” - dodał Orlen w odpowiedzi na pytanie o przyczyny i okoliczności pożaru.
Orlen Lietuva – kluczowa spółka dla Litwy
Orlen Lietuva to spółka odgrywająca strategiczną rolę w gospodarce Litwy. Jest największym podatnikiem w kraju i zarządza kluczową rafinerią w Możejkach. Posiada również terminal w Butyndze (głównym porcie dostaw surowców) oraz terminal kolejowy w Mockowie, ważny punkt przeładunkowy umożliwiający eksport produktów.
Incydent z pożarem wagonów może mieć więc nie tylko lokalne, ale także gospodarcze konsekwencje dla funkcjonowania infrastruktury energetycznej i transportowej w regionie.
Oprac. Jakub Sadkowski, źródło: PAP
