- Za sukcesem Igi Świątek stoi nie tylko trening, ale i dieta 2600 kcal dziennie, dostarczana w sześciu posiłkach.
- Podstawą jej jadłospisu są węglowodany złożone, chude białko i zdrowe tłuszcze, a dzień zaczyna od owsianki na mleku roślinnym.
- Tenisistka uwielbia autorskie smoothies, ale ma też swoje "guilty pleasure" – tiramisu.
- Czego unika Iga Świątek w swojej diecie i jak udaje jej się połączyć żelazną dyscyplinę z osobistymi upodobaniami?
Paliwo dla mistrzyni, czyli 2600 kalorii w sześciu posiłkach
Za fenomenalną formą Igi Świątek stoi nie tylko morderczy trening, ale i doskonale zbilansowana dieta. Jak podają eksperci z jej sztabu, dzienne zapotrzebowanie energetyczne tenisistki to około 2600 kcal. Ta energia jest dostarczana w sześciu starannie zaplanowanych posiłkach, co pozwala utrzymać stabilny poziom cukru we krwi i stałą gotowość do wysiłku.
Podstawą jej jadłospisu są węglowodany złożone, chude białko i zdrowe tłuszcze. Każdy posiłek jest bogaty w witaminy i minerały, które wspierają wydolność organizmu i przyspieszają regenerację po wyczerpujących meczach.
Idealny start dnia i posiłki meczowe
Każdy dzień Iga zaczyna od posiłku, który ma dać jej energię na wiele godzin. Jej wybór to najczęściej owsianka na mleku roślinnym, wzbogacona owocami jagodowymi, miodem, nasionami chia i naturalnym jogurtem. Jak sama przyznaje, taki posiłek "syci, ale nie obciąża", co czyni go idealną bazą przed treningiem.
W jej codziennym menu królują takie produkty jak kurczak, łosoś, ryż i bataty, które są doskonałym źródłem węglowodanów złożonych. Nie brakuje też ogromnej ilości warzyw i sałatek, często z dodatkiem awokado i wysokiej jakości oliwy z oliwek.
Prawdziwym hitem w jej diecie są jednak autorskie smoothies, po które sięga między meczami. Jej ulubiony "power drink" to mieszanka szpinaku, banana, mleka migdałowego, masła orzechowego i odżywki białkowej. To prawdziwa bomba odżywcza w płynie.
Jest też miejsce na przyjemności. Tiramisu w złotym pucharze
Nawet w tak zdyscyplinowanym planie żywieniowym jest miejsce na małe przyjemności. Iga Świątek nie ukrywa swojej miłości do tiramisu, które nazywa swoim "guilty pleasure". Jej sympatia do włoskiego deseru jest tak dobrze znana, że podczas jednego z turniejów po wygranym meczu otrzymała go w prezencie, podanego w... złotym pucharze. Oprócz tego pozwala sobie czasem na kilka kostek gorzkiej czekolady.
Czego unika Iga Świątek? Lista zakazanych produktów
Kluczem do sukcesu jest nie tylko to, co się je, ale także to, czego się unika. Z diety Igi Świątek niemal całkowicie wyeliminowano kilka grup produktów:
- Produkty przetworzone: Są źródłem pustych kalorii i niezdrowych tłuszczów.
- Słodkie napoje gazowane: Zaburzają metabolizm i równowagę elektrolitową.
- Mleko krowie: Tenisistka zastępuje je zamiennikami roślinnymi.
- Gluten: Choć, jak przyznaje, słynny makaron z truskawkami jest smacznym wyjątkiem od tej reguły.
Dieta Igi Świątek to doskonały przykład na to, jak połączyć żelazną dyscyplinę z osobistymi upodobaniami. To właśnie ta równowaga pozwala jej dominować na światowych kortach, a talerz makaronu z truskawkami stał się jej uroczym symbolem.
Źródło: Poradnikzdrowie.pl
