15 ofiar, 59 zarzutów. Policja oskarżyła sprawcę ataku w Sydney
Jak poinformowała w środę australijska policja, łączna lista zarzutów wobec zatrzymanego obejmuje m.in. 15 zarzutów morderstwa, dokonanie zamachu terrorystycznego oraz 40 przypadków spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu z zamiarem zabójstwa. Według śledczych wstępne ustalenia wskazują, że atak miał charakter terrorystyczny i był inspirowany działalnością dżihadystycznej organizacji Państwo Islamskie (IS).
Zarzuty usłyszał Naveed Akram, który został przesłuchany po wybudzeniu ze śpiączki. Mężczyzna trafił do niej po tym, jak został postrzelony przez funkcjonariuszy podczas interwencji. Drugi napastnik, jego ojciec Sajid Akram, zginął na miejscu zdarzenia.
Polecany artykuł:
Politycy domagają się zdecydowanej reakcji na antysemityzm
Atak wywołał falę reakcji w australijskiej polityce. Były minister skarbu Josh Frydenberg, który uczestniczył w uroczystościach upamiętniających ofiary na plaży Bondi, zaapelował do władz o zdecydowane przeciwdziałanie antysemityzmowi.
– Zatrzymajcie te protesty. Od dwóch i pół roku znosimy codzienne demonstracje, które stały się inkubatorami nienawiści – oświadczył, odnosząc się do antyizraelskich protestów organizowanych po rozpoczęciu przez Izrael operacji wojskowej w Strefie Gazy po ataku Hamasu w październiku 2023 roku. Jak podkreślał, Australia „potrzebuje odpowiedzi, rozwiązań i realnych działań”.
Potępienie ideologii IS przez środowiska muzułmańskie
Australijska Narodowa Rada Imamów jednoznacznie potępiła ideologię Państwa Islamskiego. W oświadczeniu podkreślono, że IS jest organizacją terrorystyczną, której doktryna „jest zła i zakorzeniona w przemocy i terrorze” oraz „nie ma nic wspólnego z islamską etyką ani naukami, które podkreślają świętość życia, sprawiedliwość i miłosierdzie”.
Śledztwo w sprawie ataku na plaży Bondi trwa. Policja zapowiada dalsze czynności procesowe, a sprawa będzie miała swój finał przed australijskim sądem.
Źródło: PAP