Radna Zabrza zorganizowała poświąteczną zbiórkę żywności. "Takie inicjatywy to konieczność"

Jadłodzielnia w Zabrzu została wypełniona świątecznymi potrawami

I znów po świętach były w Zabrzu święta. Stowarzyszenie Nowe Zabrze, które zorganizowało w mieście wigilię dla samotnych, zajęło się również poświąteczną zbiórką jedzenia. Przyszło tylu mieszkańców, że ogólnodostępna lodówka wypełniła się po brzegi domowymi potrawami.

Stowarzyszenie już po raz drugi zorganizowało tego typu zbiórkę. Odbyła się ona w miejscu nieprzypadkowym, czyli przed zabrzańską jadłodzielnią, którą wspomniane stowarzyszenie prowadzi od samego początku.

– Dziesiątki zabrzan przyszło podzielić się jedzeniem, które zostało z bożenarodzeniowych uczt. Cieszę się, że coraz więcej mieszkańców dba o niemarnowanie żywności i dba o innych, którzy mają jej znacznie mniej. Dziś, 27 grudnia, kolejny raz wcieliliśmy w życie zasadę, że dzielenie się dobrem powoduje jego mnożenie. Niestety, w Zabrzu takie inicjatywy jak nasza to konieczność. Mieszkańców potrzebujących pomocy stale przybywa – przyznaje Agnieszka Rupniewska, radna i prezeska Stowarzyszenia Nowe Zabrze.

Dodajmy, że w trakcie wigilii dla samotnych i potrzebujących pojawiło się 300 osób. – To znacznie więcej niż w minionych latach. W tym zakresie, w Zabrzu konieczne są systemowe zmiany, które leżą w kompetencjach rządzących miastem. Robimy jednak, co w naszej mocy, by pomóc mieszkańcom w trudnej sytuacji i by święta oraz świąteczny czas były dla wszystkich jak najbliższe wymarzonym – dodaje Rupniewska.