Fani disco polo z pewnością chcieliby zobaczyć kolejnych przedstawicieli tego nurtu muzycznego na parkiecie programu "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". Legendarny lider formacji Akcent nie wykluczał, że być może skusi się kiedyś na taką propozycję, choć przeszkodą może być napięty grafik koncertowy. Najwidoczniej, problemy udało się rozwiązać. Według najnowszych przecieków, Zenek Martyniuk powalczy o Kryształową Kulę w przyszłym roku.
Zenek Martyniuk i "Taniec z Gwiazdami"? Muzyk nie wykluczał tego pomysłu
Niedawno w rozmowie z serwisem "ShowNews" wokalista disco polo zdradził, że jest fanem tanecznego show Polsatu. Chętnie śledzi poczynania uczestników w towarzystwie swojej kilkuletniej wnuczki, Laury. Dziewczynka chciałaby być jak Roksana Węgiel, nie tylko zdolna wokalistka, ale i finalistka "Tańca z Gwiazdami". Czy Zenek Martyniuk sam zdecydowałby się na udział? Jak stwierdził, chciałby spróbować! Wyznał też, że jego żona, Danuta, podpytuje, z którą tancerką chciałby występować, a on odpowiada, że z... najładniejszą ze wszystkich.
"To jest fajna sprawa i bardzo chętnie bym poszedł do tego programu. Przecież ja czuję rytm, chociaż do tańca to jestem raczej noga. Mógłbym się więc tam wiele nauczyć" - mówił.
Kryształowa Kula dla legendy disco polo? To możliwe
Jak ustalił serwis "Super Express", Zenek Martyniuk to pierwsza gwiazda, którą Telewizja Polsat obsadziła w stawce kolejnej, 31. polskiej edycji programu "Taniec z Gwiazdami". Muzyk już wiosną 2026 roku ma powalczyć o zwycięstwo na parkiecie tanecznego show. Co więcej, jest to rekordowa inwestycja ze strony produkcji. Organizatorzy mają bowiem zapłacić ikonie disco polo rekordową kwotę za każdy odcinek. Jak czytamy:
"Za kulisami mówi się, że zgarnie absolutnie rekordową stawkę za swój udział w popularnym show. Produkcja będzie musiała zapłacić mu kilkadziesiąt tysięcy za odcinek, ale są przekonani, że warto."
Myślicie, że to dobry pomysł? Będziecie kibicować Zenonowi?