Spis treści
Wybitny artysta jazzowy Michał Urbaniak zmarł w wieku 82 lat. Cenionego w Polsce i na całym świecie artystę pożegnali nie tylko najbliżsi, ale również koledzy i koleżanki z branży muzycznej czy mediów. Zmarły jazzman był pierwszym mężem piosenkarki Urszuli Dudziak, z którą doczekał się dwóch córek. Po kilku dniach od tragicznej informacji gwiazda publicznie pożegnała byłego partnera.
Michał Urbaniak i Urszula Dudziak byli razem przez dwie dekady
Jazzowi artyści, będący w tym samym wieku, poznali się w 1964 roku, rozpoczynając czysto zawodową współpracę. Urszula Dudziak była wówczas debiutantką, którą jurorzy wyróżnili podczas Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Z kolei Michał Urbaniak prowadził już międzynarodową karierę, uczestnicząc chociażby w słynnym festiwalu Jazz Jamboree, a do Opola był zapraszany, by akompaniować innym artystom.
Para pobrała się w 1967 roku i doczekała się dwóch córek: Katarzyny oraz Miki, która również została piosenkarką. Małżeństwo przetrwało niemal 20 lat, do jesieni 1985 roku. Urbaniak związał się wtedy z aktorką Lilianną Komorowską, zaś Dudziak została z córkami w Nowym Jorku, a jej partnerem został pisarz polskiego pochodzenia Jerzy Kosiński.
Piosenkarka żegna zmarłego byłego męża
22 grudnia Urszula Dudziak przerwała milczenie i w mediach społecznościowych przekazała od siebie kilka wzruszających słów w związku ze stratą wieloletniego partnera oraz ojca jej córek. Wpis zaczęła od angielskiego cytatu "Sorrow is not forever... love is!", co możemy przełożyć na "Smutek nie jest na zawsze... miłość jest!". Artystka podkreśliła, że Urbaniak pozostał jej przyjacielem i przez wiele lat miał ogromne znaczenie w jej życiu. Poza tym dodała, że na zawsze pozostawił po sobie niebagatelny dorobek artystyczny.
"Odszedł Michał mój były mąż, mój wielki przyjaciel, ojciec Kasi i Miki, obecny mąż Doroty. Michał jest zakodowany w każdej komórce mojego ciała, a RAZEM było słowem, które nas łączyło przez wiele, wiele lat. Będę mu wdzięczna na zawsze, że był częścią mojego życia i tak pięknie kreował naszą wspólną przyszłość, a świat obdarzył muzyką, która zostanie z nami na zawsze" - czytamy.