Spis treści
Kontrowersyjne wideo promujące singiel
Luna, a właściwie Aleksandra Wielgomas, związana jest z muzyką od kilku lat. Artystka dała się poznać szerszej publiczności dzięki udziałowi w krajowych eliminacjach do Eurowizji 2024, które zresztą wygrała. Pokonała tym samym m.in. Justynę Steczkowską oraz Edytę Górniak. Podczas 68. Konkursu Piosenki Eurowizji w szwedzkim Malmo artystka zaprezentowała utwór "The Tower". Niestety nie zakwalifikowała się do finału Eurowizji - zajęła 12. miejsce w pierwszym półfinale. Mimo że na Eurowizji poniosła porażkę, nadal nie poddaje się i tworzy nową muzykę. Wykorzystuje też popularność, jaką zyskała dzięki udziałowi w konkursie. Pod koniec października miał premierę jej najnowszy singiel, "Hush HusH", który artystka postanowiła wypromować w dosyć kontrowersyjny sposób.
Metropolita Warszawski reaguje na wideo Luny
Ostatnio pisaliśmy o tym, że szerokim echem odbiło się w mediach najnowsze wideo Luny. Na usuniętym już przez wokalistkę filmie Luna tańczyła przed obrazem przedstawiającym Jezusa w pastelowym futerku oraz czarnej sukni, odsłaniającej plecy oraz pośladki. Tak wystrojona Luna zrealizowała nie tylko teledysk do singla "Hush HusH", ale również materiały promocyjne singla. Wszystko zostało nagrane w kościele pod Warszawą, w Secyminie. Internauci byli zgodni co do tego, że tym razem Luna przekroczyła granice wrażliwości społecznej i pokazała swój brak taktu. Wideo spotkało się z ogromną krytyką nie tylko ze strony internautów. Sprawa dotarła również do władz kościelnych, które podjęły natychmiastowe kroki. Na stronie internetowej Archidiecezji Warszawskiej ukazało się oświadczenie rzecznika prasowego, ks. Przemysława Śliwińskiego. Możemy w nim przeczytać, że materiały, które zostały nagrane w kościele w Secyminie, zawierały:
treści i symbole w oczywisty sposób sprzeczne z charakterem miejsca świętego, budzące skojarzenia bluźniercze oraz naruszające szacunek należny przestrzeni sakralnej, w tym ołtarzowi.
Okoliczności sprawy zostaną wyjaśnione
W związku z tym Arcybiskup Metropolita Warszawski zlecił przeprowadzenie szczegółowych wyjaśnień okoliczności sprawy. Mają również zostać podjęte kroki, które będą miały za zadanie przywrócić należny porządek. Z oświadczenia wynika również, że teledysk Luny został nagrany bez wymaganej zgody Kurii Metropolitalnej Warszawskiej. Odpowiedzialność za udostępnienie przestrzeni kościoła bez wymaganych dokumentów ponosi administrator parafii, który otrzymał już upomnienie kanoniczne. Co więcej:
W zeszłą niedzielę w parafii, gdzie zrealizowano wspomniane materiały, podczas Mszy św. odprawiono nabożeństwa ekspiacyjne.
Jak na razie Luna nie odniosła się do całej sprawy, nie skomentowała również oświadczenia rzecznika Archidiecezji Warszawskiej.