Viki Gabor spełniła swoje kolejne marzenie. Wokalistka, która zaledwie kilka dni temu skończyła 16 lat, otrzymała możliwość zaśpiewania na PGE Narodowym przed jedną z największych gwiazd w historii muzyki. Mowa oczywiście o Pink. Nastolatka przygotowała na tę okazję specjalne show, które pokazało, jak ogromny drzemie w niej potencjał sceniczny. Trwający około pół godziny koncert Gabor rozpoczął się od solówki czterech tancerzy, którzy rozdarli zawieszony na stojakach arkusz papieru, zza którego wyłoniła się ubrana w różowo-czarno-biały kostium piosenkarka. Viki rozpoczęła show od pochodzącego z jej drugiego albumu studyjnego ID numeru Lollipop. To właśnie nowy materiał zdominował jej koncertową setlistę. Oprócz Lollipop, artystka zaśpiewała m.in. Cute, Barbie, Stop Playing Games oraz Napad na serce. Fani jej twórczości mogli jednak liczyć również na ukłon w stronę debiutanckiego krążka. Viki wykonała bowiem Aferę, Ramię w ramię oraz Superhero. Wyraźnie pewniejsza siebie na scenie piosenkarka udowodniła, że jest już gotowa na trasę z prawdziwego zdarzenia. Po wszystkim podzieliła się z nami swoimi wrażeniami.
Zobacz: Pink w Polsce, czyli karnawał w środku lata [RELACJA Z KONCERTU]
Viki Gabor na gorąco po koncercie Pink
To było dla niej nie tylko wielkie wyróżnienie, ale i przeżycie. Po zejściu ze sceny Viki Gabor nie kryła swojego podekscytowania. Tylko u nas, specjalnie dla czytelników ESKA.pl, 16-letnia artystka podzieliła się wrażeniami na gorąco po zakończeniu show.
Zeszłam ze sceny i było naprawdę super. Mega fajna energia. Dostałam dużo wsparcia od widowni, co było niesamowite. Wiele osób śpiewało i tańczyło. Mam nadzieję, że będzie więcej takich wydarzeń, że będę śpiewać więcej takich supportów. Dziękuję wam bardzo, idę teraz coś zjeść! - wyznała.
Całe wideo znajdziecie powyżej. Przypominamy, że już niebawem, bo 30 września, Viki Gabor ponownie stanie na PGE Narodowym. Tym razem podczas imprezy Roztańczony Narodowy.
